@OrestesGaolin: I nie Ty jeden. Problemy z instalacją (a bo to mało razy nie znalazło mi zwykłego dysku ATA), niezidentyfikowane kody błędów, nigdzie po ludzku nieopisane i wyp%$$##%anie się bez problemu na nieuszkodzonym dysku i systemie plików - to tylko niektóre hity, z którymi LILO radziło sobie bez problemów. Mam dziwne wrażenie, że GRUB powstał trochę na siłę i nie został do końca dobrze przemyślany.
Dawniej używałem Lilo, ale od kiedy pojawił się GRUB, nie mogę złego słowa powiedzieć. Przeinstalowanie Windowsa lub instalacja innej wersji (np 7) to uprzednie zgranie mbr gdziekolwiek przez dd, instalacja windowsa (który przywłaszcza mbr i bootuje tylko systemy MSowe) a potem przywrócenie mbr z jakiegoś linuksa live, np. dsl i skonfigurowanie listy bootowania tak, by było jak chcę. Może dla osoby początkującej trochę zakręcone, ale tak naprawdę to kilka minut pracy (z
@ikov: w sumie częściej się spotyka /boot/grub/menu.lst ale, co najważniejsze, w starszych GRUB-ach . :)
Opowiem, jak teraz jest w Debianie: są odpowiednie skrypty konfiguracyjne wzorowane na init.d (są w /etc/grub.d), które to wywoływane są w odpowiedniej kolejności i pewnym poleceniem i tworzą plik konfiguracyjny /etc/grub/grub.cfg. Takie trochę zakręcone, ale bardziej elastyczne.
Jedyne 2 wady gruba to nieintuicyjna dosyć instalacja i brzydota :> Drugi zostało rozwiązane, zostało pierwsze. Bez tutoriali dla mnie sie nie obędzie... Za czasów lilo wszystko było prostrze, instalacja ograniczała sie do wpisania w konsole 4 liter i klepniecia entera.
Tak, wiem ze intalacja jest prosta, ale i tak mogłaby być dużo prostsza.
wtf, czemu FF mi sie przycina przy pisaniu komentarza? o_O
ta nowa wersja zabrała mi pół dnia życia .. po instalacji nie chciała wstać (bootowanie z płytki i chroot i instalacja starej wersji pomogła -ale się nagłowiłem nad tym :P)
Komentarze (47)
najlepsze
WTF?!
tylko zagorzali sympatycy OS zdołali się tak szybko połapać w nowym wykopie :)
Opowiem, jak teraz jest w Debianie: są odpowiednie skrypty konfiguracyjne wzorowane na init.d (są w /etc/grub.d), które to wywoływane są w odpowiedniej kolejności i pewnym poleceniem i tworzą plik konfiguracyjny /etc/grub/grub.cfg. Takie trochę zakręcone, ale bardziej elastyczne.
acha, w starym wykopie nie można było usunąć komentarza jak była na niego odpowiedź -> nowy fajny ficzer ]:->
Tak, wiem ze intalacja jest prosta, ale i tak mogłaby być dużo prostsza.
wtf, czemu FF mi sie przycina przy pisaniu komentarza? o_O
Dokładnie. To przede wszystkim sudo aptitude install ;)
Komentarz usunięty przez moderatora