Uczenie całek i pochodnych na studiach to porażka, największa trudność polega na zapamiętaniu podstawień funkcji elementarnych i prostych algorytmów sprowadzania bardziej skomplikowanych form do łatwo rozwiązywalnych form.
Od takich rzeczy jest komputer, człowiek jest od myślenia. To zupełnie tak jakby ciągle uczyć używania suwaka logarytmicznego.
W obliczeniach inżynieryjnych i naukowych już od lat używa się autodiff i jakby ktoś spróbował ręcznie liczyć gradient to by go wyśmiano albo nawet zwolniono za marnowanie
@megaloxantha: W niektórych miejscach operuje się na bardzo ogólnych całkach i ich przekształceniach czy nawet na samej definicji, tego komputer nie zrobi tak łatwo. Bez takich umiejętności praktycznie nie da się szukać nowych praw Natury choćby.
A udowodnić komputerem możesz jedynie coś co ma skończoną ilość przypadków, które można wszystkie sprawdzić albo znajdując kontrprzykład...
@funlandatthebeach: Każdy ma swojego konika. Gdyby nie tacy jak ty, to komputery by "nie umiały" liczyć ( ͡°͜ʖ͡°). Dobrze, że dzięki nim można osiągnięcie naukowe jednego człowieka łatwo oprogramować aby tysiące (a co mi tam w sumie - aby MILIONY) mogły z niego łatwo i szybko skorzystać w celu tworzenia lepszego jutra ( ͡°͜ʖ͡°)
@LubiePisac: Nie zrozum mnie źle, nie mam bólu tyłka, że ktoś się nie nauczył liczyć całek i wklepuje je w komputer, bo to rzeczywiście jest efektywniejsze, ale mam wrażenie, że rozmawiamy o różnym poziomie trudności, bo zazwyczaj ma się jednak do czynienia z bardzo prostymi całkami i o ile nie twierdzę, że każdy inżynier powinien z palca całkować funkcję gaussowską, bo od tego są tablice dystrybuanty czy tam szukać residuów do
Powiem, że jak zobaczyłem obrazek w pierwszych sekundach to załapalem o co chodzi w całce podwójnej i po co się ją stosuje. Na studiach wygladało to tak, że przyszła pani która powiedziała mniej więcej tak. Dziś poznamy całkę podwójna. Oznaczamy ją jako podwójny symbol całki nieoznaczonej po czym narysowała dwa szlaczki. No liczymy ją tak, że bla bla tu mnożymy, tu dodajemy, tu odejmujemy i o ile umiałem stosować algorytm to nie
Komentarze (147)
najlepsze
Od takich rzeczy jest komputer, człowiek jest od myślenia. To zupełnie tak jakby ciągle uczyć używania suwaka logarytmicznego.
W obliczeniach inżynieryjnych i naukowych już od lat używa się autodiff i jakby ktoś spróbował ręcznie liczyć gradient to by go wyśmiano albo nawet zwolniono za marnowanie
Nawet czyste teorie matematyczne coraz częściej udowadnia się za pomocą komputerów.
A udowodnić komputerem możesz jedynie coś co ma skończoną ilość przypadków, które można wszystkie sprawdzić albo znajdując kontrprzykład...
No jasne, że nie!
Jest jeszcze grafen, szczepionki, lek na raka, Bolek, Wipler i Max Kolonko!
Jeszcze złoty pociąg :)
Odp: To wyniczek odejmowanka.
Dziś poznamy całkę podwójna. Oznaczamy ją jako podwójny symbol całki nieoznaczonej po czym narysowała dwa szlaczki. No liczymy ją tak, że bla bla tu mnożymy, tu dodajemy, tu odejmujemy i o ile umiałem stosować algorytm to nie