Francja: Muzułmanka spaliła Biblię. Odpowie tylko za noszenie burki.
![Francja: Muzułmanka spaliła Biblię. Odpowie tylko za noszenie burki.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_gt4H5K0SaqYgvMlmstTsHtQuLuEDKs9Y,w300h194.jpg)
34-letnia muzułmanka, którą policjanci nakryli na paleniu Pisma Świętego odpowie za noszenie nielegalnej we Francji burki. Nie poniesie natomiast konsekwencji spalenia Biblii. Wedle biegłych kobieta jest zdrowa psychicznie.
![B4loco](https://wykop.pl/cdn/c3397992/B4loco_FRpXyGvjt5,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 116
- Odpowiedz
Komentarze (116)
najlepsze
Niemniej takich wyrazów oburzenia brak w przypadku spalenia Biblii (przecież to tylko happening). (a może słabo szukam)
I jeszcze to:
dość drogie zamieszki w Niemczech po zniszczeniu Koranu:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-3204828/Riot-breaks-overcrowded-refugee-camp-Germany-resident-tore-pages-Koran.html
Owszem, to barbarzyństwo, ale nie mniejsze niż zakazywanie palenia. Obie te rzeczy mają na celu cenzurowanie i ograniczenie wolności słowa i myślenia.
Ja tego nie rozumiem. W Polsce, fotokopią jakiegokolwiek dokumentu można wiadomo co sobie podetrzeć a we Francji czy Hiszpanii, każdy każdy brudas legitymuje się czymś takim, zasiłki im wypłacają na konta założone na coś takiego.
#!$%@?-nie-ogarniam.