@Dziki_Rys: Dla ludzi których to jest pasją (mówię o uprawie i zajmowaniu się roślinami a nie ujaraniem) to świetne zajęcie. Gruba kasa z przyjemność, a szkodliwość społeczna prawie zerowa. Producenci alko przejmują się alkoholizmem? Trzeba byłoby być nienormalnym i producent kleju musiałby wszystko brać na serio.
@Janun: Wcale nie, kolor zależy od wielu czynników :p Chociażby od odmiany, stopnia dojrzałości, metody produkcji (wytrząsanie na sicie, hasz lodowy, ekstrakcja np. butanem itp.) Poza tym każdy haszysz ciemnieje podczas ugniatania. A 90% komercyjnego haszu jest prasowana hydraulicznie na etapie produkcji.
Nie jestem specem w temacie, ale latałem trochę po plantacjach w Afryce Płn., z pomieszkiwaniem u producentów włącznie.
@Spearo: Czyli pewne niedomówienie. Dodam jeszcze, że istnieje rodzaj haszyszu nazywany charas. Produkowany głównie w Nepalu i Indiach. Tworzy się go poprzez rolowanie dłońmi świeżo ściętych szczytów konopii...na pograniczu kazachsko-kirgiskim z rosyjska na to samo mówią rucznik
Komentarze (70)
najlepsze
#pdk
Nie jestem specem w temacie, ale latałem trochę po plantacjach w Afryce Płn., z pomieszkiwaniem u producentów włącznie.
Dodam jeszcze, że istnieje rodzaj haszyszu nazywany charas. Produkowany głównie w Nepalu i Indiach. Tworzy się go poprzez rolowanie dłońmi świeżo ściętych szczytów konopii...na pograniczu kazachsko-kirgiskim z rosyjska na to samo mówią rucznik