Gwiazdowski VS Żyżyński i "Krzywa Laffera"
Tak! Ten pan został w piątek wybrany przez Sejm na członka Rady Polityki Pieniężnej #trzymajciemie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
l.....l z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 193
Tak! Ten pan został w piątek wybrany przez Sejm na członka Rady Polityki Pieniężnej #trzymajciemie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
l.....l z
Komentarze (193)
najlepsze
dr Przybył celnie zauważa, że zupełne otwarcie rynku jak drzwi od stodoły może mieć również negatywne skutki. w momencie otwarcia jakiegoś lokalnego rynku dla wszystkich może spowodować natychmiastowe zmonopolizowanie go przez wielkie korporacje, których budżety nieraz przekraczają wartością budżety państw. tego typu firmy mogą sprzedawać usługi czy towary przez jakiś czas bez zysku tylko po to żeby wykończyć konkurencję.
konkurowanie prywatnych przedsiębiorców
Krzywa Laffera na pewno sprawdza się w przypadku pracowników, ale czy sprawdza się w przypadku firm? – nie wiem.
Uproszenie :
jak firma będzie miała 5000 przychodu
dlatego że pracowało nad nim 2 pracowników jeden to koszt 2000 i drugi to koszt 2000
to podatek będzie od 1000zł i niech wynosi nawet 80%
to będzie tak, że
Do tego dochodzi subiektywna świadomość płacących ile na prawdę wynosi skala ich opodatkowania. Jeśli nie czują realnego obciążenia, bo jest ukryte w różnych formach, także tych niewidzialnych całkiem jak inflacja to są mniej skłonni do buntu, choć normalnie by się buntowali i uciekali.
Dochodzi do tego również zjawisko konkurencji między firmami.
Swoją drogą czy promowanie systemów komunistycznych nie jest w Polsce karalne?
Z drugiej strony jak mamy taką konstytucję to co się dziwić, a chętnych na zmianę niewielu.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Tylko_nocny: moje pierwsze słowa, więc nie taki był mój cel. Poza tym napisałem o dyskredytacji Laffera jako autorytet, a nie o podważaniu jego poszczególnych osiągnięć naukowych. Wyczytałem tylko ciekawą informacje wg mnie, więc ją przytoczyłem.
Moja odpowiedź na Twoje pytanie jest więc "nie".
Komentarz usunięty przez moderatora
i z tlumu
to trzeba bylo nie isc na ekonomie, humaistyke tylko kierunki inzyierskie, a nie jeczec, ze czlowiek, ktory musial przeczytac kilka tomow ksiazek, potem je przemaglowac od gory do dolu, przekopac troche internetow, a potem wiekszosc wiedzy z tych ksiazek wykorzystywac zawodowo, a nie ryc na pale jak idiota na studiach czy w zyciu...
omg, moj profesor Jerzy Żyżyński z WZ UW. te lata matematyki, statystyki matematycznej, statystyki opisowej, rachunku prawdopodobieństwa itp.
akurat na jego zajęciach doszło do nas info o katastrofie smoleńskiej... oburzyl sie mowiac "na zajeciach w internecie siedzicie tylko", po czym wyszedł z sali do pokoju profesorow sprawdzic co sie stalo... zajec w ten weekend juz nie bylo.
konkretny acz specyficzny czlowiek, co rano przez kilka minut z pietyzmem slodzil kawe
Komentarz usunięty przez moderatora