Zbrodnie UPA na kresach wschodnich
Wywiad ze świadkiem tych tragicznych wydarzeń, które niektórzy z naszych sąsiadów starają się wymazać z kart historii, wybielić swoich "bohaterów" (vide Bandera).
![scyth](https://wykop.pl/cdn/c3397992/scyth_0IZpMj1q4I,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 50
Wywiad ze świadkiem tych tragicznych wydarzeń, które niektórzy z naszych sąsiadów starają się wymazać z kart historii, wybielić swoich "bohaterów" (vide Bandera).
Komentarze (50)
najlepsze
Nie rozumiem napiętnowania powojennych Polskich władz za działania jakie podjęli wobec ludności z południowego wschodu. Po II wojnie nie wszyscy godzili się z granicami swoich krajów i dla niektórych wojna wcale się nie skończyła a już z pewnością nie dla Ukraińskiej Armii Powstańczej (UPA) będącej zbrojną organizacją walczącą o wielką Ukrainę. Ich apetyt był niepohamowany- widzieli granice Ukrainy sięgające pod Nowy Sącz i to nie były ich marzenia ale realne cele jakie sobie stawiali.
Nie będę się rozpisywał o zbrodniach jakich dokonywali w Polsce w imię ich walki o wolność Ukrainy, jednak mówiąc krótko to byli mordercy i zbrodniarze. Do zrealizowania ich planów potrzebne było im poparcie ludności i pieniądze. Trudno było im o to wśród Polskiej ludności, dlatego jako cel obrali sobie ludność min. Łemkowską jako potomków pochodzących z ziem Ukraińskich. UPA krwawo rozprawiała się z tymi Łemkami, którzy nie chcieli współpracować i w pewnym momencie sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli gdyż UPA zdobywała coraz więcej pieniędzy (z grabieży rzecz jasna) i wymuszonego poparcia wśród Łemków podpartego przemocą (de facto terroryzm).
Rząd
To co dla nas jest dobre bo działa w sprawie naszego dobra, dla innych jest złe i im szkodzi..
Komentarz usunięty przez moderatora
Żyjemy już 70 lat prawie bez wojny - na tych terenach to rzadkość - niby nic nam nie zagraża, ale lepiej odsunąć możliwość wejścia obcych wojsk (nawet jeżeli będą to siły UE) jeszcze dalej,
Właśnie nie każdy miał broń - gdyby każdy miał broń to by się bronili. Przeczytaj jeszcze raz wypowiedź tego człowieka - mieli schowaną broń pochodzącą z początku wojny, broń nosiła
AK w lesie, ale gdyby w 1939 roku jak cała Polska długa i szeroka miała broń - to Niemcy nie przejechaliby przez Polskę, tylko w pewnym miejscu by utknęli. Nalotami i atakami czołgów wojny by nie
Nie mieli broni, i nikt kogo znała nie miał broni.
Ale akurat mordowanie cywili chyba nie jest moralnie subiektywne.