Wyciekł Microsoftowy poradnik przeznaczony dla organów ścigania!
M$ zbiera dziesiątki przeróżnych informacji o swoich użytkownikach. KIedyś zauważono. że piesek z wytszukiwarki łączy się ze stałym adresem IP należącym do M$ przesyła informacje o szukanych przez użytkownika plikach w zasobach swojeog komputera. Teraz wiemy więcej. Szpiegowane jest oprogramowanie i sprzęt (XBOX) bez wiedzy użytkownika.
monarcha z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 71
Komentarze (71)
najlepsze
Korzystasz z usług microsoftu - masz przej$!ane
Ps.
Nawet w broszurce dla organów ścigania nie zapomnieli o zastrzeżonych znakach towarowych :P
Ale przej$!anego nikt nie ma, bo to nie microsoft, a prawo, któremu podlega. Tak więc każdy większy usługodawca będzie składował i udostępniał policji takie informacje.
Warto też nadmienić, iż jest to oczywiście przykre, i powinno zostać zmienione, podobnie jak inwigilacja telefonii... Z drugiej strony, wówczas afera hazardowa pozostałaby w cieniu zmiany decyzji tuskowej...
Ehh.
Przeczytałem go (dość szybko przyznaję) i nie znalazłem NIC co by się nadawało do krytykowania.
MS przechowuje maile na skrzynce mailowej - normalka. Te maile, które masz na HDD są już dla nich niedostępne.
Przechowują
:)
18:21 - wyjął płytę
15:53 - poszedł z myszką do klopa
Raport
Po drugie, bez jakiej wiedzy? To nie wiesz, że jak masz pocztę na hotmailu to listy czekają na Ciebie na serwerach MS? Albo jak masz xboxa to historia gier jest zapisywana? Albo że jak masz wybraną opcję automatycznego przedłużania subskrypcji Live to na serwerze muszą być zapisane dane Twojej karty kredytowej?
Google się Ciebie pyta przy rejestracji, czy chcesz włączyć historię, czy nie.
Za to Microsoft wpieprza się w prywatność użytkowników bez ich wiedzy i zgody.
Widzisz różnicę?
Sam raport to w rzeczywistości broszura pt "usługi internetowe microsoft". Jedyne, czego można się z niej dowiedzieć, to tego, że dane użytkownika na serwerze ms (maile, logi połączeń) znajdują się na serwerze ms, a więc są w stanie (muszą) udostępnić to
a Apple umieszcza w swoich produktach backdoor dla samych siebie, dzięki czemu mogą ci skasować i unieruchomić urządzenie w dowolnej chwili
Google bo wnosi coś w moje życie (szybki dostęp do precyzyjnie znalezionych informacji, inne wyszukiwarki tego nie mają [np. bing] jak się nie podoba inwigilacja ze strony Googla możnakorzystać z Googla przez proxy choćby),
druga 'firma' to Linux, bo sam decyduje w jakim stopniu mogą mnie znać serwery, fingerprinting to raptem 3 linijki zmienionego kodu, żeby z FF3.6 zrobił się
b) wiele inny programow robi jeszcze wiecej
c) wiekszosc z was ma konto na gmailu, a wraz z udostepnia dostep do wiekszosci serwisow gdzie zostal ten mail uzyty
d)