Włochy: drakońskie kary za "zabójstwo drogowe"
Parlament Włoch definitywnie uchwalił w środę ustawę wprowadzającą do kodeksu karnego przestępstwo zabójstwa drogowego. Przepisy natychmiast wchodzące w życie stosowane będą wobec kierowców - sprawców wypadków śmiertelnych.
d.....c z- #
- #
- #
- 75
- Odpowiedz
Komentarze (75)
najlepsze
Drugie i ważniejsze to jej nieuchronność.
Do tego przydałaby się jeszcze równość wobec obywateli.
@Kaczorra: ksiądz został specjalnie odseparowany od treści, twoje pytanie miałoby rację bytu, gdyby fragment "jak jesteś księdzem" się nie pojawił. I nie odnoszę się do tego, czy jest w tym racja, czy nie. Po prostu został poszerzony zasięg. Więc jeśli poszerzamy zasięg, zróbmy to porządnie, czyli nie ograniczajmy się tylko do katolików... zwłaszcza, że Muzułmanie stojący ponad prawem
i wrzucić do polskich przepisów
U nas też tak jest?
Jak trzeźwy leci 120 w zabudowanym - usprawiedliwienia nie ma żadnego. Poprostu jest mordercą z premedytacją.
Podłość państwa i polityków nie zna granic.
Prawo powinno dzialac na zasadzie oko za oko, zab za zab. Za spowodowanie wypadku smiertelnego kara powinna byc smierc, natychmistowo. Dlaczego karac spoleczenstwo kosztami utrzymania tego balwana przez 10-20-30lat?
Strach przed skrajnie okrutna kara to jest jedyne co utrzyma w ryzach niektore jednostki. Zadna resocjalizacja im nie pomoze.
Jesli ktos wpadnie w poslizg i kogos zabije bedac w pelni trzezwym itp. to nie powinien odpowiadac tak samo jak zjeb wsiadajacy po kielichu i wpadajacy w przystanek.
Tych drugich bym z przyjemnoscia wyslal do uchodzcowa integracje
A ja od 20 lat nie mialem raka wiec jestem odporny. Genialna logika.
Poczytaj sobie czym jest akwaplaning a potem sie wypowiadaj ze kazdy wpadajacy w poslizg to idiota bez umiejetnosci.