Doskonały przykład tego, że nawet najwspanialsza technologia nie może równać się ze zdrowym rozsądkiem i żadna technologia go nie zastąpi jak również umiejętności kierowcy.
@publiczny2010: Niedaleko miejsca gdzie pracuję stoi Porsche Cayenne I. Jeździ nim jakaś kobieta, felgi droższe od mojego samochodu. Profil to chyba 30. Full wypas, ale... opony. Bieżnika może 2-3 mm, ale to nieodosobniony przypadek i potwierdza się często to o czym piszesz.
@Nieuaktualniony: No właśnie technologia działa wtedy kiedy parametry samochodu są zbliżone do wprowadzonych podczas testów, jeśli któryś znacznie odbiega czy to prędkość, czy stan techniczny to nie pomorze nic fizyki nie oszukasz. Ale wg. mojej opinii nie jechał, aż tak szybko, żeby wypaść z tego zakrętu, tym bardziej, że on zaciął zakręt, a nie wniosło go na zewnętrzną i niewiele szybciej niż ci obok. Poza tym gdy leci już bokiem to
to wszystko przez ta policyjna kamere. koles sobie #!$%@? prawym pasem(a tak na prawde to pewnie nie az tak bardzo), w ostatniej chwili ja dostrzega, na hamulec, a ze mokro, to tak skonczyl...
@pavman: Nawet jeśli masz rację to równie dobrze zamiast kamery mogło być cokolwike innego na ulicy np. człowiek, pies, kamień. Trzeba uwzględniać takie sytuacje.
@JJSpecial: Z moich obserwacji ( codziennie jeżdżę trasą S8 do Łodzi i jakieś 50km w jedną stronę do pracy robię) wynika, że jak pada deszcz to tak jakby go nie było, jeżdżą jakby droga była sucha i niespecjalnie się ktokolwiek przejmuje, że jest ślisko. Za to jak spadnie trochę śniegu (czy jak dziś była błoto pośniegowe) to Janusze i Grażyny max 90km/h suną po drodze. Przy bywającym porannym zamgleniu na tej
@Ataza: Ja jeżdżąc po całej Europie, łapię się za głowę zazwyczaj w Niemczech, obserwując jak niemcy latają po 180-200 po mokrych autobahnach. Na błocie pośniegowym to tak trzymają się 140 ;) W UK (statąd pochodzi video), raczej podczas deszczu nikt nie przesadza z prędkością (piszę z autopsji). Zagrożenie w takich warunkach nie stanowią jadący szybko, tylko Ci jadący zbyt wolno - podobnie jak we mgle.
Ale po co takie opisy dajecie, jak i tak każdy wykopek po przeczytaniu zdania "w mieście przy ograniczeniu 50 jadę nie więcej, niż 59" #!$%@? autora komentarza minusami?
Inna kwestia, że osoby z pomocy drogowej też o mało co nie zabiła rutyna - kamizela odblaskowa nie daje nieśmiertelności, więc warto - szczególnie w takich warunkach - mieć na drodze szybkiego ruchu oczy dookoła głowy ( ͡°ʖ̯͡°) .
Jak by to była wina prędkości to by wszyscy w rowie leżeli, tylko ten baran pewnie jechał na wyjątkowo łysych oponach i go aquaplaning dopadł. Tak więc dbajmy o ogumienie, to uchroni nas przed wyrzuceniem z zakrętu nie tylko podczas deszczu.
@kiernek: Przecież wyrażnie widać, że jechał zdecydowanie szybciej niż reszta, do tego napęd na tył i krańcowy pas na których częściej tworzą się kałuże, plus błoto pośniegowe tu widać. Gdyby był doświadczonym kierowcą to mając nawet łyse opony spokojnie by sobie poradził na prostej drodze o ile by jechał powoli. Ja zjeździłem kiedyś całą zimę na letnich oponach (w tym lód i śnieg) i nic się nie stało, bo byłem świadom
Komentarze (89)
najlepsze
@publiczny2010: Niedaleko miejsca gdzie pracuję stoi Porsche Cayenne I. Jeździ nim jakaś kobieta, felgi droższe od mojego samochodu. Profil to chyba 30. Full wypas, ale... opony. Bieżnika może 2-3 mm, ale to nieodosobniony przypadek i potwierdza się często to o czym piszesz.
Ale wg. mojej opinii nie jechał, aż tak szybko, żeby wypaść z tego zakrętu, tym bardziej, że on zaciął zakręt, a nie wniosło go na zewnętrzną i niewiele szybciej niż ci obok. Poza tym gdy leci już bokiem to
Jak ma felgi ze 30 to opony pewnie ze 2 cm. To gdzie ten bieżnik zmieścić?
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak więc dbajmy o ogumienie, to uchroni nas przed wyrzuceniem z zakrętu nie tylko podczas deszczu.
@Dusk_Forest77: Jechał tak jak reszta na tym pasie. I na pewno nie zdecydowanie.
Inni tego nie mieli?
Albo by jechał powoli, albo