Codziennie dziesiątki tysięcy ludzi zleca zabicie swoich zwierząt i nie ma w tym nic niezwykłego ani niewłaściwego. Są nawet ludzie którzy zajmują się tym zawodowo.
A tu nic nie wskazuje na to, że coś się odbyło niewłaściwie, szczególnie że pies stwarzał zagrożenie dla otoczenia i nie było innego wyboru.
Policjanci przyjechali bo ktoś usłyszał wystrzały, zobaczył plamę krwi i świeży grób (co jest dość podejrzane) - udało się wyjaśnić że nie była
Komentarze (1)
najlepsze
Są nawet ludzie którzy zajmują się tym zawodowo.
A tu nic nie wskazuje na to, że coś się odbyło niewłaściwie, szczególnie że pies stwarzał zagrożenie dla otoczenia i nie było innego wyboru.
Policjanci przyjechali bo ktoś usłyszał wystrzały, zobaczył plamę krwi i świeży grób (co jest dość podejrzane) - udało się wyjaśnić że nie była