Miała zrobić szpital domowy. Sponsorzy wyremontowali - ona dała mieszkanie córce
Chytra baba z Katowic. Profesor wie jak zarobić. Pożyczyła fundacji 600 tysięcy, znalazła sponsorów na remont mieszkania. Wzięła wyremontowane mieszkanie. Zysk 400 tysięcy. PS: Sorry, że z GW, ale nikt inny nie pisał o tym, a mnie ta baba tym strasznie wkurzyła.
kalakatakimulu z- #
- #
- #
- #
- #
- 50
Komentarze (50)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
chłopie wex si zastanów zanim kogos oskarżysz!
wytnij to zdjecie, bo profesor została wrobiona
a artykuł jest pisany na zamówienie!!!
Fundacja "Śląskie Centrum Hematologii" kupiła za 600 tys. zł mieszkanie, by stworzyć w nim tzw. szpital domowy. Rok po tym, jak je wyremontowano i udostępniono chorym, założycielka fundacji prof. Sławomira Kyrcz-Krzemień przejęła je na własność i przepisała na córkę.
Kilka tygodni po przeszczepie szpiku pacjenci nie potrzebują już całodobowego pobytu w szpitalu, choć codziennie muszą w nim być. Stąd właśnie pomysł na szpital domowy, czyli mieszkanie dla chorych.
Prof. Sławomira
Komentarz usunięty przez moderatora
ty chory #!$%@? ;)
Nie jest napisane czy aktualna lub była właścicielka faktycznie zarabia na mieszkaniu.
Nie jest napisane czy szpital domowy działa, czy został bądź ma być zamknięty.
Nie jest napisane dlaczego w ogóle mieszkanie zostało przekazane/sprzedane.
Nie ma żadnego komentarza ze strony zarządu, który zgodził się na transakcję. Ani ze strony głównych "oskarżonych".
Jedyną osobą sprzeciwiającą się przekazaniu mieszkania był były prezes. Przy czym oskarżona zrezygnowała z
Nic nie wiadomo a od złodziejek ja wyzywacie, ja bym się wstrzymał ;)
No i do tego Pan od remontu mówi że włożył 40 tysięcy złotych
Komentarz usunięty przez moderatora
I naprawdę nie zastanowiło cię to?