AMA: były policjant
Przez kilka lat służyłem w Policji - w "patrolówce" oraz "na dołku". Jeśli chcesz się dowiedzieć jak wyglądało to od kuchni, to zapraszam do zadawania pytań. Będę do Waszej dyspozycji przez dwie godziny.
p.....k z- #
- #
- #
- #
- 284
Przez kilka lat służyłem w Policji - w "patrolówce" oraz "na dołku". Jeśli chcesz się dowiedzieć jak wyglądało to od kuchni, to zapraszam do zadawania pytań. Będę do Waszej dyspozycji przez dwie godziny.
p.....k z
Komentarze (224)
najlepsze
2. Miasto czy wieś?
3. Dużo osób odpadało na szkółce?
4. Zdarzyło ci się dostać łomot w trakcie interwencji? Albo jakaś większa zadyma :D?
5. Jak z kobietami w policji. Co myślą o nich koledzy :D?
6. Takiego stylu bycia w stylu ura bura szef podwóra, jakby zawyżonego ego czy pewności siebie uczą na szkółce czy sami się wyrabiają przez kontakt z elementem ?
1. Od 3 lat.
2. Miasta powyżej 300 tys.
3. Niektórzy odchodzili na własne życzenie (ot sławetny przykład chłopaka, który po dwóch miesiącach podziękował za dalsze nauczanie, bo "uzbierał na laptop"), niektórzy wylatywali za picie (co z tego, skoro wracali na następnym kursie), bardzo mało przypadków, ale jednak, gdy policjant/policjantka postrzeliła się na strzelnicy albo kogoś
4. Szarpanie, odpychanie, agresja słowno-muzyczna, plucie, uderzenia nie. Większe zadymy to na meczach B
2 Spostrzenia nt koleżanek w pracy, Np u mnie w miasteczku są 2 kobiety, blondyny i są znane z ciętości na ludzi, nie popuszczą jak np czegoś brakuje w samochodzie lub przejdziesz na pasach. Podzielasz opinie, że kobiety w policji mają jakieś kompleksy i nadrabiają w inny sposób?
3 z kim wolałbyś iść na patrol, z
1. Wielu policjantów (w tym ja) wyśmiewa nadgorliwców, którzy organizowali na takie coś wielkie łapanki. Z kolegami nie rozmawiałem o tym. To nie jest temat, który mi spędza sen z powiek.
2. Każdy przypadek indywidualnie należałoby rozważyć. Kwestia charakteru danej osoby, odporności na stres, inteligencji, inteligencji emocjonalnej oraz filozofii życiowej.
3. Z policjantem, ale sprawdzonym, który pokazał mi w innych interwencjach, że mogę na niego liczyć, gdy zacznie się robić
1. Czy zdarzały się przypadki bicia, znęcania się i torturowania zatrzymanych w celu wymuszenia zeznań?
2. Czy zdarzały się przypadki używania przemocy bez powodu, wobec nieagresywnych i spokojnych zatrzymanych?
3. Czy zdarzały się przypadki podrzucania narkotyków zatrzymanym lub inne przypadki wrabiania niewinnych?
4. Czy zdarzały się przypadki gwałtów na zatrzymanych kobietach?
5. Czy zdarzały się przypadki krycia sprawców wyżej wymienionych czynów przez przełożonych i/lub prokuratorów?
1. Wymuszanie zeznań nie jest domeną patrolówki. A na górne piętra, gdzie mieszczą się inne wydziały chodziłem tylko zeznawać na przesłuchaniach. Nie dochodziły nigdy stamtąd odgłosy które świadczyłyby o takim traktowaniu ludzi.
2. Wobec agresywnych owszem.
3. Nigdy o tym nie słyszałem, ani nie widziałem.
4. Kobieta w pdoz była już sama w sobie rzadkością. Słyszałem o takich przypadkach w Lublinie dawno temu. Ale to relacje medialne. Nic na własne
W mojej opinii przydałaby się reforma naboru do Policji (pod kątem odsiewu ludzi) i zrobienie porządku z biurokracją. Policja ma niestety złą prasę. Bardzo często niezasłużenie. To kawał ciężkiej pracy.
1. Czy naprawdę aby dostać się na oficerkę do Szczytna trzeba mieć plecy?
2. Polecasz komuś kto zbliża się do 30stki spróbowanie sił w policji? Mam własną DG, kredyt na mieszkanie ale chyba chciałbym spróbować mundurówki.
3. Jak to jest z miejscem, w którym mam służyć? Mieszkam np w Gliwicach i mogą mnie wysłać do Elbląga?
1. Trzeba mieć najpierw etat oficerski w jednostce. Znajomości tylko pomagają w tym.
2. To zależy, czy lubisz kontakt z ludźmi, potrafisz szybko podejmować decyzje, jesteś zdecydowany, nie jesteś w stanie rozkładu starczego Twego ciała ( ͡° ͜ʖ ͡°) i czy podołasz, gdy większość dresiarstwa będzie patrzyła na Ciebie spode łba i już nie tak przyjemnie będzie się chodziło po osiedlu :D Ja swoją pracę uwielbiałem,
1.To prawda, że policja jest tak bardzo niedofinansowana? Często widać sytuacje, w których można by z większą kasą usprawnić działanie policji?
2. Podobno system wewnętrznych kontroli jest tak dopracowany, że na przekręty nie ma miejsca, bo prędzej
1. Bardzo szeroki zakres pytania. Widziałem tylko niektóre szczebelki tej struktury. Można by wziąć z zagranicy wiele dobrych rozwiązań, ale do tego potrzebna jest zmiana przepisów. Zmiana przepisów idzie z góry. Jeśli "górze" będzie zależało na usprawnienie działań, likwidację biurokracji, racjonalizację kosztów, zakup sprzętu adekwatnego do charakteru służby. Problem z "górą" tak jak to wyżej napisałem jest taki, że często się zmienia i brak jest jakiejś długofalowej strategii.
2. Biuro
2. gdzie są lepsze warunki pracy i płace: w patrolu czy w więziennictwie?
3. Zatrzymuje mnie do kontroli policjantka "wściekła osa", jak załagodzić sytuację? Uśmiech, mały komplement? Już kilka razy miałem taką sytuację i odnoszę wrażenie, że te kobiety nie mają żadnego luzu i krzty dystansu do swego stanowiska. Jakieś takie harde jakby próbowały wyhodować sobie jaja, a
1. Jeśli to mała jednostka to taką osobą jest profos. Jeśli większa to oddziałowi.
2. Nie porównywałem, bo nie mam znajomych w więziennictwie.
3. Z przykrością muszę potwierdzić to, że w drogówce jest wiele kobiet jakby użądlonych przez szerszenia. Nie wiem z czego to wynika. W patrolach czasami spotyka się bardzo kompetentne policjantki.
Komentarz usunięty przez moderatora
1. jeśli mowa o dołkach to w moich był nagrywany dźwięk i wizja, dostęp do szafek z komputerami ma tylko naczelnik wydziału ochronnego, czy jak się tam nazywa pion z pdoz
2. na terenie pdoz, gdzie są cele i pokój przesłuchań nie wolno wnosić broni ani środków przymusu bezpośredniego (gaz, pałka, kajdanki); policjanci, którzy chcieli przesłuchać musieli zostawiać w depozycie ww. przedmioty
3. nie znam tematu
4. za niskie progi
Oczywiście ;D Ale jeśli chodzi o patrolówkę i pdoz, to nie trafiają tam żadne wnioski od mieszkańców, które muszą rozpatrzyć. Takie rzeczy to dochodzeniówka, kryminalni, etc.
Jeśli ktoś nie wie - "sprawa trafia do Koszalina" - ! sprawa trafiła do kosza na śmieci i nikt się nią nie zajmie