Jako ciekawostka, przyjacielem Adama Malysza jest Fin Janne Ahonnen. Problem w tym, ze Adam mowi po polsku i niemiecku, a Janne po finsku i angielsku i za cholere nie moga sie dogadac. Jednak mimo tego, bardzo sie przyjaznia tylko wlasnie nie wiem, dlaczego ja to tutaj pisze.
Skoro juz o tym wspomniales to czemu do cholery wczoraj zlota nie wygral Pudzian? Przeciez mial brac udzial w skokach. Teraz ktos tez moze wkleic filmik jak Pudzian mowi po angielsku. Glowna gwarantowana.
Jeśli filmiki pokazujące polskiego polityka lub sportowca mówiącego w miarę sprawnie w obcym języku osiągają główną, to znaczy że w ty kraju jest naprawdę źle.
Wrocman - wolałbym zatrudnić u siebie w firmie Małysza bez formalnego wykształcenia, niż profesora Kołodkę, który formalne wykształcenie co prawda ma ....
A co w tym dziwnego? Niemiecki jest całkiem prostym językiem. Mówi się w nim łatwo, słowa są wyraźne, zawsze wiadomo jak przeczytać to co napisane... Przy granicy polsko-niemieckiej prawie każdy mówi w deutsch, nawet ziutki-kogutki spod sklepu. Normalka. Może to nie jest jakiś hochdeutsch ze Spiegla, ale dogadują się ludzie bez problemu.
O wiele gorzej rozmawia się z londyńczykami w ich angielskim. Tego nie idzie zrozumieć.
W latach 1980- 1985 Freddie Mercury większość czasu spędzał w Monachium gdzie mieszkał i nagrywał ( min. ze względów podatkowych). Pomimo wielu kontaktów z Niemcami, jedyne co nauczył się w tym języku to kilka przekleństw :)
A potem się okazało, że dziadek Tuska w Wermachcie jednak był.
Tusk zapewniał, że nie wiedział o wcieleniu jego dziadka do niemieckiego wojska. "Dla mnie sytuacja jest przykra, bo moja niewiedza może wyglądać na chęć utajnienia historii. Gdybym o tym wiedział, to bym tego nie ukrywał" - zaznaczył.
Komentarze (98)
najlepsze
Razem wódkę z bananem piją :) bułką zagryzają :P
:)
http://www.wykop.pl/link/294902/pomoz-biednemu-studentowi
Już wiadomo kto podwędził biednemu studentowi czapkę.
O wiele gorzej rozmawia się z londyńczykami w ich angielskim. Tego nie idzie zrozumieć.
http://www.youtube.com/watch?v=rVyjeRBN4DM
W latach 1980- 1985 Freddie Mercury większość czasu spędzał w Monachium gdzie mieszkał i nagrywał ( min. ze względów podatkowych). Pomimo wielu kontaktów z Niemcami, jedyne co nauczył się w tym języku to kilka przekleństw :)
Tusk zapewniał, że nie wiedział o wcieleniu jego dziadka do niemieckiego wojska. "Dla mnie sytuacja jest przykra, bo moja niewiedza może wyglądać na chęć utajnienia historii. Gdybym o tym wiedział, to bym tego nie ukrywał" - zaznaczył.