Raport AI: dzieci wykorzystywane podczas produkcji sprzętu Samsunga, Apple, Sony
Jak wynika z raportu przygotowanego przez Amnesty International, ogromne firmy elektroniczne, takie jak Samsung, Sony, Microsoft, czy Apple mogą korzystać z komponentów, w czasie produkcji których mogły być wykorzystywane dzieci. Cały proceder ma się odbywać w Demokratycznej Republice Konga.
Conowegopl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 109
- Odpowiedz
Komentarze (109)
najlepsze
Jest sobie 14 letni chłopaczek na wsi, ukończył tam kilka klas, czytać i pisać umi, liczyć też, w domu bida, kupić sobie na pewno nic sam nie kupi.
I teraz staje on przed wyborem: iść do pracy czy nie iść? O! Hamerykańska firma płaci za mielenie kamyczków $2 dziennie! Toż to kupa kasy! za 25 centów kupi sobie syty obiad, 50 centów da mamie, która jest chora i jeszcze dolara oszczędzi. A za pół roku będzie go stać na wyjazd do strasznie drogiej stolicy, gdzie MOŻE znajdzie pracę za 4 dolary dziennie.
Tak wyglądają realia 80% młodych dzieciaków "zmuszanych" do pracy. Jakaś mała część z tego to wykorzystywanie dzieci do pracy przez s-------------o ojca, np. w kopalniach. Z tego połowa ucieka do dużych miast i zostaje np. bezdomnymi ulicznymi cwaniaki, żebrakami. A i tak część z tych dzieciaków, chociaż ryzykuje życiem, będzie dumna, że zarabia na rodzinny dom. Taka prawda. I tak - zgadzam się - niewielka część z nich to jednak jest niewolnictwo przez duże P - ale to nie reguła.
Więc
@hao: Tak szukam i szukam i nie znajduję tego słowa na P ( ͡º ͜ʖ͡º)
Te dzieci nie pójdą do szkoły bo nie będą miały co jeść. Tutaj problemem jest przede wszystkim wszechobecna bieda a nie praca dzieci. Praca jest tylko objawem.
@lewymike: Wolisz kupić telefon za 800 zł czy za 900 zł
Ile można k---a dawać im żryć na tacy, czas dawać narzędzia i książki.
Ty masz motykę, ty masz klucz, ucz się naprawiać to coś, ty trzymaj nawóz, ty trzymaj nasiona.
I z---------ć
Jeżeli z własnej woli chciały pracować, żeby zarobić, to jeszcze pochwała się należy.
@drit: Tak działa świat i bieda rozwijających się gospodarek (jeszcze kilkadziesiąt lat temu w Polsce). Moi rodzice i dziadkowie od małego ciężko pracowali w polu. Sam też fizycznie choć znacznie lżej pomagałem rodzinie w wieku >10 lat. Nikt mnie siłą nie zmuszał. Jak miałem patrzeć jak rodzice ciężko pracują to wolałem im pomóc.
Dzisiaj dla połowy gimbazy oderwanie się od facebooka, żeby wynieść