Jak zwykle przy okazji pominięcia jakiegoś czarnoskórego aktora, aktorki bądź też reżysera pojawiają się głosy sprzeciwu. Nie inaczej jest teraz. #OscarsSoWhite
a był to jakis fajny z czarnymi? ten creed to jeszcze jak cie moge ale ten o tych raperach to porazka 2 razy chciałem obejzec i usypiałem takie dno...czego chcą oskara za nic? solace dostanie oskara moze
@xallax: Creed był niezły dla zabicia czasu. Ale czy 7 część o tym samym zasługuje na jakiekolwiek nagrody? Jakoś nie sądzę - zwlaszcza, że kluczowe wątki skopiowali z poprzednich części i lekko doprawili cytatami choćby z Million Dollar Baby... chociaż to pewnie też dowód rasizmu Eastwooda i Swann, ze ruszyli temat trenowania nowicjusza przed czarnymi.
Acha czyli jeżeli z danego roku wybierzemy listę 10 najlepszych aktorów i akurat tak się złoży, że najlepsi w RZECZYWISTOŚCI byli biali to trzeba, dziesiątego z listy #!$%@?ć i wstawić kolejnego najlepszego aktora, który jest czarnoskóry?
Przecież Oscar to nie jest żadne prawo, żeby trzeba było przy "dystrybucji" uwzględniać cokolwiek innego niż to, co określają poszczególne kategorie. To trochę tak jakby się doczepić, że większość Oscarów dostają mężczyźni. Ale w sumie to też już było.
Powinno być tyle samo nominacji dla ludzi każdej rasy. Co więcej co 3 lata Oskar powinien trafiać do czarnoskórego aktora.
Trzeba także zrobić skomplikowane obliczenia w kwestii nagród zbiorowych np. za film. Trzeba dokładnie prześwietlić obsadę i zespół pracujący nad daną produkcją, jak też kwestie koloru skóry u ludzi wykładających kasę na film.
W końcu Akademia nie powinna być za segregacją rasową ;)
Komentarze (144)
najlepsze
Trzeba także zrobić skomplikowane obliczenia w kwestii nagród zbiorowych np. za film. Trzeba dokładnie prześwietlić obsadę i zespół pracujący nad daną produkcją, jak też kwestie koloru skóry u ludzi wykładających kasę na film.
W końcu Akademia nie powinna być za segregacją rasową ;)