Może jestem jakiś dziwny, ale mnie to nie śmieszy. Nie jestem wegetarianinem, ale to nie znaczy że muszę śmiać się ze śmierci jakichś zwierząt. Jak was tak to śmieszy to mam dla was coś jeszcze śmieszniejszego
@larkinflight: W mięśniach pozostaje trochę ATP, które reaguje po kontakcie z solą/cytryną. Dotykając rybę przenosisz delikatny ładunek elektryczny, który "odpala" mięśnie. To tak w dużym skrócie.
Ja obstawiałbym, że takimi ruchami steruje rdzeń kręgowy (bo są to ruchy kierowane). Tak samo jak kogut może biegać po obcięciu głowy (skoordynowane ruchy). Zatem te zwłoki czują też i ból.
Komentarze (118)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@komandor: XD