Narutowicz - budowniczy tam
Konstruktor i inżynier, budowniczy tam i elektryfikator Szwajcarii. Poseł, minister i pierwszy prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Jak przyznał jego zabójca, zginął przypadkowo, kule przygotowane były bowiem dla Piłsudskiego.
W.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 36
- Odpowiedz
Komentarze (36)
najlepsze
BTW. Drugi mega-kozak na tak wysokim stanowisku w Polsce to chyba Mościcki, piękna historia.
Z Bogiem byli w sojuszu, a z mordercą w pakcie,
Wy, w chichocie zastygli, bladzi, przestraszeni,
Chodźcie, głupcy, do okien - i patrzcie! i patrzcie!
Z Belwederu na Zamek, tętnicą Warszawy,
Alejami, Nowym Światem, Krakowskiem Przedmieściem,
Idzie kondukt żałobny, krepowy i krwawy:
Drugi raz Pan Prezydent jest dzisiaj na mieście.
Zimny, sztywny, zakryty chorągwią i kirem,
Jedzie Prezydent Martwy a wielki stokrotnie.
Nie odwracając
@AstroA: Ilu to prezydentów zginęło w zamachach skoro jest nie zmienna ?
Dzisiaj mało kto zdaje sobie sprawę, jak liczną reprezentację w parlamencie miały mniejszości narodowe. Z powyższego cytatu możnaby mniemać, że Narutowicz był kandydatem lewicy i PSL "Piast" tymczasem, koalicja była dużo bardziej egzotyczna
PSL "Piast" - 70 mandatów
Lewica - 94 mandaty
Mniejszości - 89 mandatów
Natomiast partia która wygrała wybory miała 163 mandaty poselskie
Wybory parlamentarne 1922
Weźcie wbijcie sobie do głowy, że tamy nie służą do piętrzenia wody i nie utrwalajcie złych nawyków.
Najważniejsze place i ulice w miastach, pomniki to nie Kopernik, Curie-Skłodowska, Łukasiewicz, Kwiatkowski, Wróblewski, Malinowski, etc. tylko zazwyczaj JPII.