Załoga statku postanowiła zrobić niespodziankę kapitanowi i w porcie zamówili mu do towarzystwa kurtyzanę. Siedzą sobie w pokoju, panienka próbuje zagaić rozmowę: - Panie kapitanie, a może kawy? - Kawy? BEZ SENSU! - Panie kapitanie, a może herbatki? - Herbatki? BEZ SENSU! - Panie kapitanie, to może po prostu wody? - Wody? BEZ SENSU! - Panie kapitanie, to ja panu whiskey naleję - no dobra, dobra Kapitan pije, ale atmosfera wciąż "nie
Wraca Jasiu do domu z odrapaną twarzą. -Co ci się stało - pyta mama - Tylko nie kłam! -Przewróciłem się ba bruku... -Jasiu, przecież tam dawno asfalt wylali. Nie kłam! -Wpadłem w krzaki koło szkoły... -Jasiu! Przecież tamte krzaki wycięli w zeszłym tygodniu! Nie kłam! -Kot jest mój i będę go ruchał, czy wam się to podoba, czy nie!
W Koziej Wólce urząd gminy ogłosił przetarg na serwisowanie nowo zakupiomej Skody Fabii. Warunkiem było jak najszybsze wymienienie paska klinowego, a w szranki stanęło 3 zawodników: Pierwszy, młody mechanik Mietek, wykonał usługę w równo 7 minut i zajął 3 miejsce. Drugie miejsce, nie wyciągając fajki z ust, zajął doświadczony mechanik Stachu z czasem 5 minut i 30 sekund. Na pierwszym miejscu uplasował się lokalny ginekolog z czasem 4 minuty 33 sekundy, zgarniając
Pewnej nocy mały chłopiec przyłapał rodziców podczas seksu i zapytał: - Tato, co robisz mamie? Ojciec na to: - Synku, wkładam malutkie dziecko w mamę. Następnego dnia ojciec wraca z pracy i patrzy, a jego syn siedzi na ganku i płacze. Ojciec siada obok niego i pyta, co się stało. Chłopiec na to: - Wiesz tato, wczoraj w nocy włożyłeś mojego malutkiego brata w mamę, a dziś rano przyszedł mleczarz i go
Komentarze (248)
najlepsze
Siedzą sobie w pokoju, panienka próbuje zagaić rozmowę:
- Panie kapitanie, a może kawy?
- Kawy? BEZ SENSU!
- Panie kapitanie, a może herbatki?
- Herbatki? BEZ SENSU!
- Panie kapitanie, to może po prostu wody?
- Wody? BEZ SENSU!
- Panie kapitanie, to ja panu whiskey naleję
- no dobra, dobra
Kapitan pije, ale atmosfera wciąż "nie
- Panie doktorze coś mnie w stawie #!$%@?.
a lekarz na to:
- podejrzewam raka
co ty #!$%@??!
trupy
Obie piszczą na sucho.
-Co ci się stało - pyta mama - Tylko nie kłam!
-Przewróciłem się ba bruku...
-Jasiu, przecież tam dawno asfalt wylali. Nie kłam!
-Wpadłem w krzaki koło szkoły...
-Jasiu! Przecież tamte krzaki wycięli w zeszłym tygodniu! Nie kłam!
-Kot jest mój i będę go ruchał, czy wam się to podoba, czy nie!
-Żona- czy ty mnie jeszcze kochasz?
-Mąż- Nie, już skończyłem
Pierwszy, młody mechanik Mietek, wykonał usługę w równo 7 minut i zajął 3 miejsce.
Drugie miejsce, nie wyciągając fajki z ust, zajął doświadczony mechanik Stachu z czasem 5 minut i 30 sekund.
Na pierwszym miejscu uplasował się lokalny ginekolog z czasem 4 minuty 33 sekundy, zgarniając
- Tato, co robisz mamie?
Ojciec na to:
- Synku, wkładam malutkie dziecko w mamę.
Następnego dnia ojciec wraca z pracy i patrzy, a jego syn siedzi na ganku i płacze. Ojciec siada obok niego i pyta, co się stało. Chłopiec na to:
- Wiesz tato, wczoraj w nocy włożyłeś mojego malutkiego brata w mamę, a dziś rano przyszedł mleczarz i go