40-godzinny tydzień nauki
Dorośli wywalczyli sobie 40-godzinny tydzień pracy, po którym i tak są wiecznie zmęczeni. A zdawaliście sobie sprawę z tego, ile godzin tygodniowo muszą średnio przeznaczyć dzieci na naukę? Tekst dający do myślenia.
![LukaszW](https://wykop.pl/cdn/c3397992/LukaszW_APEE45kxf5,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 170
Komentarze (170)
najlepsze
Ja pieprze, ale ty jesteś stara. Znajdź sobie lepiej faceta, bo zostaniesz starą panną.
A anglistyka ci się przyda! Bodziesz mogła wyjechać do Anglii i dorobić się jako kelnerka.
Zajęcia płatne
http://misiafaraona.blopix.pl/wpis/8910/ja.html
I szczerze powiem, żałuję, że mnie rodzice tak nie "męczyli".
Najczesciej na te dodatkowe kursy chodzily osoby bez zdolnosci, nie nadajace sie do pracy umyslowej. Ja, uzywajac tylko internetu mialem duzo lepsze wyniki w nauce angielskiego, niz dzieciaki ktorych starzy pakowali po kilka tysi rocznie w dodatkowe zajecia. A oni w dodatku nie rozwijali przy tym swoich zainteresowan tak jak ja, czytajac manuale po angielsku.
BTW, jakie predyspozycje do
Sorry za wyrażenie, ale gówno prawda. Tak naprawdę wszystko co potrzebujesz, żeby odebrać dobrą edukację na poziomie gimnazjalno-licealnym i mieć szansę się wybić jest w szkole + ew. czasami dodatkowy angielski, bo to kuleje w naszym szkolnictwie, a jednak ciężko się tego nauczyć samemu. Reszta to odrobina ambicji i zapału. Rodzice po prostu krzywdzą te dzieci. Gdzie one mają mieć czas, żeby pogłębiać SWOJE zainteresowania? Żeby pogłębiać wiedzę w dziedzinach,