Całe szczęście, że ten odcinkowy pomiar prędkości nie jest aż tak upierdliwy jak typowe fotoradary z krzaków, które gnębiły nas nieustannie. Wystarczy wiedzieć gdzie to jest, noga z gazu na te 3 kilometry odcinka, a potem dalej prujemy. Co prawda żadna kontrola pomiaru prędkości mi się nie podoba, ale ta akurat raczej mi nie będzie przeszkadzała. Może będę wykorzystywał te odcinki, aby zatrzymać się na jakieś jedzonko czy kawę :-)
@psyfox: Tak, tylko że tu raczej nie chodzi o dodawanie nowego zniewolenia, ale zastąpienie jednego drugim - mniej uciążliwym IMO. Serio, nie było nic gorszego jak wiejscy strażnicy czający się w krzakach z fotoradarem w śmietniku. Oni od 1 stycznia 2016r. mają już odebrane uprawnienia do fotoradarów. GITD nie jest specjalnie zainteresowana, aby przejąć fotoradary po nich. Ja tam nie narzekam.
Z tego co wiem, na razie tego typu pomiary są nielegalne - bowiem w obecnym prawie nic nie ma o średniej prędkości odcinkowej. Mylę się czy już dostosowali prawo do okradania nas?
ciekawe info - ktoś potwierdzi? "Witam Odcinkowy pomiar predkości niesie ze sobą jeszcze inną problematykę - wczesniej zauważoną w Niemczech, z powodu której sprawę legalności takiego systemu badał ich Trybunał Konstytucyjny. Rzecz idzie o to ze na wjeździe w obszar pomiarowy robione są zdjecia KAŻDEMU kierowcy a nie tylko temu który ostatecznie popelnił wykroczenie - tak jak ma to miejsce w przypadku
No przed Płońskiem to sobie urządzili małą farmę.... W sam raz bo jadąc od północy tłuczemy się świńskimi dróżkami, a potem wylatujemy w szersze rejony, akurat żeby przyspieszyć i wtedy bum...
Jak to działa? No powiedzmy jakieś uber satelity szpiegowskie wyłapują że jadę za szybko - co wtedy? Błękitni paladyni na swych kijankach udają się w pościg za mną? Dostaję fleszem po gałach (albo w plecy)? Co w takim razie z motonogami?
@MRKRUS: w przepisach jest limit prędkości, natomiast z prostej matematyki wynika że jeżeli średnia prędkość na pewnym odcinku jest wyższa niż limit to znaczy że na pewno prędkość została przekroczona w co najmniej jednym punkcie tego odcinka.
po cholerę coś tu jeszcze dopisywać do przepisów, matematyka nie działa jak prawnik nie wpisze do kodeksu?
Komentarze (161)
najlepsze
Teraz pewnie się zacznie niekończąca się dyskusja na temat zasadności ograniczeń prędkości.
https://www.youtube.com/watch?v=n--mf4fGfkg&feature=youtu.be&t=46
ciekawe info - ktoś potwierdzi?
"Witam
Odcinkowy pomiar predkości niesie ze sobą jeszcze inną problematykę - wczesniej zauważoną w Niemczech, z powodu której sprawę legalności takiego systemu badał ich Trybunał Konstytucyjny.
Rzecz idzie o to ze na wjeździe w obszar pomiarowy robione są zdjecia KAŻDEMU kierowcy a nie tylko temu który ostatecznie popelnił wykroczenie - tak jak ma to miejsce w przypadku
Jak to działa? No powiedzmy jakieś uber satelity szpiegowskie wyłapują że jadę za szybko - co wtedy? Błękitni paladyni na swych kijankach udają się w pościg za mną? Dostaję fleszem po gałach (albo w plecy)? Co w takim razie z motonogami?
po cholerę coś tu jeszcze dopisywać do przepisów, matematyka nie działa jak prawnik nie wpisze do kodeksu?