List byłej aktorki filmów erotycznych.
"Nienawidzimy być poniżane ich obrzydliwymi zapachami i spoconymi ciałami. Niektóre z kobiet nienawidzą tego tak bardzo, że można je usłyszeć ,wymiotujące w łazience pomiędzy kolejnymi scenami. Inne można spotkać na zewnątrz, palące jednego za drugim Marlboro Light."
ProjektZ z- #
- #
- #
- 51
Komentarze (51)
najlepsze
Jeśli lubisz łatwą kasę i robienie lodów obcym facetom preferujesz bardziej niż pracę w biurze, albo na kasie w Tesco, to sama jesteś sobie winna że wymiotujesz w łazience.
Zgodzę się że to większości bardzo nieszczęśliwe kobiety i rozumiem że jest to cały zespół zależności.
Mimo wszystko to jest ciągle ich decyzja.
Z jednej strony mi ich szkoda, z drugiej nie mogę się oprzeć myśli że dostają od życia dokładnie to czego chcą.
Lol, kogo niby obchodzi co dziwka którą się ogląda czuje?
"Niektóre z nas potrzebowały pieniędzy. Ale byłyśmy też manipulowane i zmuszane, nawet zastraszane"
Panie z kasy w biedronce też bardzo potrzebują pieniędzy a jednak jakoś nie dają dupy przed kamerą.
"Potrzebujemy Was mężczyzn, byście walczyli o naszą wolność i zwrócili nam nasz honor. "
Hahahahahahahahahhahahaha. Nie dość że dziwka
@GSSJ:
Kto jej kazał grać w tym porno?
I skoro jest takie okropne to czemu nie zostawiła tego po pierwszym razie albo miesiącu. Nie mogła iść do normalnej pracy za niższe pieniądze?
Inne kobiety normalnie pracują, mają dzieci itp.
Ale to po 40 godzin a nie kilka godzin na tydzień,
Przypomina syndrom dewotek co za młodu dużo dawały a teraz są
Nie było źle na tyle by to rzucić przez X lat.
Ale pewnikiem wtedy była młoda i nie zużyta a teraz nikt nie chce jej brać do filmów bo jest młode mięso więc odnalazła drogę do naprawy swoich błędów.
Jak wyżej wymienione:
@Samael071: No i od niej zależy - czy da się sponiewierać i mieć kasę (a w przyszłości usłyszy - przecież już to robiłaś i było ok, więc zrobisz to znowu), czy sobie odpuści i poszuka innego zajęcia.
A skoro zostaje.... no
Ehh, ci źli faceci ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
-jak było w pracy?
-#!$%@?
Jak już napisałem - mam to gdzieś i podejrzewam, że nie ja jeden.
Uważam, że to błędne założenie. Jak chcesz prawdy, to nagraj swój seks z ukochaną i sobie go oglądaj. Jak ktoś włącza porno to nie po to żeby 'zobaczyć prawdę', ale żeby zobaczyć coś podniecającego, seksownego, 'nieosiągalnego', w jakiś sposób
I to jeszcze na własne życzenie. Och, jak mi jej żal..
Sex, nawet płatny i kinky, sam w sobie nie jest zły, tak jak i oglądanie go nie jest niczym złym. Trzeba sprawić, żeby branża porno stała się bezpieczniejsza i obowiązywały ją zasady jak w normalnym legalnym biznesie tzn. honorowanie kontraktów, odpowiednie ubezpieczenia, zachowane zasady BHP itd.
Jej sposób myślenia jest obraźliwy zarówno dla kobiet