Podatek od niczego

Dowiedziałem się niedawno od znajomego (sam bym na to nie wpadł), że jeśli np. pożyczę koledze pieniądze bez odsetek (nieoprocentowana pożyczka), to Urząd Skarbowy uzna, że osiągnął on korzyść, gdyż w banku musiałby odsetki zapłacić.

[artiko]

W złodziejskim państwie nieprzyjaznym dla ludzi podatki trzeba płacić nawet od pierdzenia po grochówce bo za dużo CO2 idzie do atmosfery ;)

[radeks11]

Na tej samej zasadzie naliczali podatek od OO i innych. Ale ostatnio na szczęście się już o tym nie słyszy.

[Koger]

OpenOffice?

[hammer404]

Tak, od wolnego oprogramowania. Do 2006 (interpretacja ministra finansów) zakładano, iż używanie tego rodzaju oprogramowania stanowi uzyskanie przychodu, który należy opodatkować :). I tak OO wyceniano tak jak Office, Linuxa jak Windows itd itd...

[ekspertzwykopu]

jak sąsiadka podzieli się ciastem jest tak samo noi co?

dziwne w tym jest to, że żyjesz ileś lat w Polsce, skończyłeś polskie szkoły, powinneś więc chyba znać obowiązujące prawo...

czego oni w tych szkołach uczą? skoro ludzie kończą je a potem dziwią się patrząc jak funkcjonuje w praktyce podatek dochodowy...

Mnie oczywiście tego szkoły również nie uczyły, za to wiem, że słowacki wielkim poetą był, znam kilka dat, kilka stolic, znam

[nounejm]

Tak, jak pretensje to tylko do szkoły. Szkoła po woli dostosowuje się do nowych potrzeb, pojawiają się takie przedmioty jak np. Przedsiębiorczość (inna sprawa, że uczą tego zazwyczaj ludzie z przypadku). A rodzice to nie mogą takich rzeczy uczyć? Wszystko musimy mieć podane na tacy? Płacenie podatków, załatwianie spraw w urzędzie skarbowym czy w zusie to żadna filozofia. Rodzice nie potrafią tego nauczyć, czy im się po prostu nie chce?