Parszywa 12stka – tych produktów nie dawaj dziecku!
Czy i Ty karmisz swoje dziecko gównem???? O nie, gówno jest naturalne i na pewno zdrowsze
joland z- #
- 13
Czy i Ty karmisz swoje dziecko gównem???? O nie, gówno jest naturalne i na pewno zdrowsze
joland z
Komentarze (13)
najlepsze
Zazwyczaj czytam skład i odrzucam niezdrowe produkty. Zawodowo też zajmuję się chemią, i strasznie wkurza mnie, kiedy dyletant analizuje skład chemiczny.
Po 1. W składzie jest cukier na drugim miejscu, ale trzeba się przyjrzeć proporcji! Na 100g produktu (cała paczka ma 120g) cukrów jest 36g (cukier + glukoza + fruktoza). Jedna łyżeczka ma 12g - czyli całe
Czyli mam pokroić pumpernikiel w kostkę i wmawiać dziecku, że to jest czekoladka dla niego?
Cukier jest potrzebny i nie ważne czy jest to, wielocukier skrobia, dwucukier sacharoza czy cukry proste jak glukoza, fruktozą, maltoza - i tak po strawieniu wszystko zamieni się w cukry proste. Emulgator (zwykle lecytyna) mimo że dziwnie się nazywa to w niczym nie zaszkodzi. Podobnie proszek do pieczenia mimo że substancja ma groźnie brzmiące nazwy jak wodorowęglan sodu albo
pączki mojej babci też zawierały alkohol, spirytus.