Buzała - więzienna/wojskowa grzałka z żyletek
Buzała - więzienna/wojskowa grzałka z żyletek: dwie żyletki, kawałek kabla, zapałki, mocna nić. Związujemy, podłączamy do prądu, gotujemy.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 211
- Odpowiedz
Buzała - więzienna/wojskowa grzałka z żyletek: dwie żyletki, kawałek kabla, zapałki, mocna nić. Związujemy, podłączamy do prądu, gotujemy.
Komentarze (211)
najlepsze
Teoretycznie w wojsku można było używać czajnika albo grzałki, ale tylko na stołówce.
źródło: comment_z84NQDgjFlKHStGwyKwxKPd6SmtMsVZt.jpg
PobierzA za dawniejszych czasów, jak Czeschosłowackie i NRDowskie elektrownie wpuszczały w niebo gigantyczne ilości SO2, to pH deszczówki w Tatrach mogło mieć nawet poniżej 3, a w Sudetach to strach było nawet mierzyć.
No ale czasy gdy nad Polską ptaki miały o połowe mniejsza rozpietość skrzydeł, bo jednym z
@8ary: bo sierżant jest jak matka. #!$%@?, sponiewiera, ale kocha.
PS. To tylko cytat (ʘ‿ʘ)
O bezpieczeństwo nikt nie pytał.
źródło: comment_wl4CirKjr1yJaz3Jr4DmUOwsJ7hqZjjM.jpg
Pobierz