Radziecki eksperyment z kalendarzem
Witajcie Mircy, chcę podzielić się z wami garścią historycznych faktów, o których niewiele osób wie, a jeszcze mniej to obchodzi. Dzisiaj parę słów o radzieckim eksperymencie z kalendarzem.
d.....3 z- #
- #
- #
- #
- #
- 118
Witajcie Mircy, chcę podzielić się z wami garścią historycznych faktów, o których niewiele osób wie, a jeszcze mniej to obchodzi. Dzisiaj parę słów o radzieckim eksperymencie z kalendarzem.
d.....3 z Dzisiaj parę słów o kalendarzu. Jaki kalendarz jest każdy widzi. 365 dni w zwykłym roku, jeden dzień więcej w roku przestępnym, ale jak zapewne wiecie nie zawsze tak było. Kalendarz gregoriański wprowadzony został bullą papieża Grzegorza XIII w roku 1582 w miejsce kalendarza juliańskiego. Polska będąca wówczas pod panowaniem Stefana Batorego była w grupie państw, które już w tym samym roku dokonały zmiany kalendarza.
Nie we wszędzie przebiegło to tak sprawnie. Państwa, w których religią dominującą był Kościół prawosławny, a tym samym nie uznające władzy papieża, bardzo długo opierały się zmianie na katolicki kalendarz gregoriański. Tacy grecy, znani ze swojego nieróbstwa od stuleci, wprowadzili kalendarz gregoriański dopiero w 1924 roku. Również Rosjanie z powodu religii jak i wrodzonej odporności na rozwój cywilizacyjny nie wprowadzili nowego kalendarza, aż do roku 1918. Tym samym rewolucja październikowa zgodnie z kalendarzem juliańskim rozpoczęła się w nocy z 24 na 25 października 1917, czyli z 6 na 7 listopada kalendarza gregoriańskiego.
Rewolucja opanowała cały kraj i nie ominęła przestarzałego kalendarza. Władza bolszewicka, która starała się zatrzeć jakiekolwiek ślady obecności religii prawosławnej na ziemiach nowoutworzonej Rosji Sowieckiej, nie mogła pozostawić dotychczasowego kalendarza, ponieważ w oczywisty sposób był on przejawem przywiązania do prawosławnej tradycji. Toteż w roku 1918 na szybko wprowadzono kalendarz gregoriański. Zmiana odbyła się bez większych trudności i sprzeciwu z oczywistych powodów - w Rosji Bolszewickiej ludzie zastanawiali się raczej czy dożyją do następnego dnia, a nie czy będzie to wtorek czy środa.
Minęło parę lat, w tym czasie władza ludowa rozstrzelała, kogo miała rozstrzelać, próbowała szerzyć idee komunizmu poza swoje terytorium (ubogacić kulturowo kraje Europy ) w czym jej bohatersko przeszkodziliśmy i wymyśliła niezwykły sposób zarządzania gospodarką państwa, który gwarantował maksymalizację nakładów pracy połączoną z jednoczesną minimalizacją jej efektów.
Lewackie eksperymenty nie działają. Tak jak multikulti.
Komentarze (118)
najlepsze
@pek: Opcja z 13 miesiąca, każdym po 28 dni wprowadziłaby więcej porządku i ładu niż obecny kalendarz
W ogóle było strasznie dużo podobieństw między tymi dwoma rewolucjami. I tak szczerze to zawsze trochę mnie śmieszą ci z Francuzów, którzy swoją rewolucję uważają za coś chwalebnego. Zwykła rzeź nieróżniąca się wiele od radzieckiej. Tym bardziej zaskakujące, że w ogólnym rozrachunku Francja wyszła w miarę "na ludzi" a Rosja to grajdoł jakich mało.
@NadiaFrance: Francja to kraj jak kazdy inny, który obecnie dostaje po dupie od ciapatych.
xDDDDDD
No, jest to o tyle zabawne, że to ci sami zacofani Rosjanie musieli się użerać z Warszawiakami, którzy za zaborów sprzeciwiali się budowie kanałów w mieście i uważali je za spisek masoński ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Chcemy więcej!
A czasami zamiast tygodnia nie używali dekad na który był dzielony miesiąc?
Btw rok rzymski nie zawsze miał taką samą liczbę miesięcy - było znalezisko o tym na głównej.
Wincyj polityki WINCYJ POLITYKI bo za mało na wykopie
@dat123: Mistrz! (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Miesiące w kalendarzu Shire'u nazywały się po kolei: Afteryule, Solmath, Rethe, Astron, Thrimidge, Forelithe, Afterlithe, Wedmath, Halimath, Winterfilth, Blomath, Foreyule.
Każdy miesiąc miał 30 dni. Każdy rok zaczynał się pierwszego dnia tygodnia, w sobotę, a kończył ostatniego dnia tygodnia – w piątek.
Ważnymi świętami w kalendarzu Shire'u były Dni Godów (Yule). Dzień Godów na końcu