@proweniencja: Poza tym blackout gościa nie zaskoczy. Na końcu maszyny da wtedy prądnicę i lodówka zimna, wnuczki na pleju se też będą mogły grać. #!$%@? za dużo katastroficznych książek ostatnio czytam ( ͡°͜ʖ͡°)
Na samym końcu widać urządzenie, które jest dla mnie przykładem pięknej pomysłowości tamtych czasów - regulator odśrodkowy/regulator Watta . Dzisiaj do podobnego działania potrzebujemy sporej mocy obliczeniowej np. dla regulatora PID ;)
W przypadku blackoutu, czy ograniczeń w dostawie energii, ten zakład wygryzie wszystkich :) Zastanawia mnie, jaki jest bilans energetyczny takiego tartaku, tzn czy same odpady z produkcji wystarczają do zasilania kotła. Jeśli tak, to wspaniale.
@senorgarcia: Kiedyś na Discovery był jakiś program że tartak z suszarnią zasilał się sam z trocin i odpadków, tyle że były to nowoczesne maszyny. W tym przypadku też tak może być.
@senorgarcia: myślę że spokojnie odpady wystarczą. Wujek ma taki niewielki tartak, w piecu który zasila co na dwa domy, zakład i suszarnię pali odpadami a i tak spala się ich ułamek. Oczywiście nie oznacza to, że mamy darmową energię - po co płacić za prąd. Odpady zamiast samemu palić można sprzedać i z tego też zysk jest.
Kiedyś widziałem filmik jak taki silnik parowy zasilał halę tokarek - na suficie było pełno pasków które zwisały przed tokarkami - prędkość uchwytu ustawiało się kołami pasowymi :P
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@kedzior_: warto było dopisać że fotka jest z Walcowni , miejscowość Maleniec na rasie Łódż-Kielce wszystko napędzane z koła wodnego, obecnie pokazówki są poprzez silnik elektryczny, hałas niesamowity
A tak przy okazji to zapytam, bo może ktoś wie :-) Dlaczego w przypadku grubości desek, czy średnicy rur pozostaliśmy przy calach a nie przeszliśmy na system metryczny??? Pewnie jakieś względy historyczne ale nie wiem czy na pewno.
Na wiosce skąd pochodzę do dzisiaj stoi w tartaku trak pionowy.Z boku na ramie jest przynitowana tabliczka informująca iż trak został wykonany przez firmę z Pirny i jest to model z roku 1905 bodajże.Bardzo prosta aczkolwiek zmyślna konstrukcja.Tutaj coś podobnego http://www.panoramio.com/photo/29087733
@aarty67: Źródłem napędu był silnik spalinowy czy już elektryczny? Ogólnie ciekawi mnie powód zastosowania tak archaicznego rozwiązania jak na filmiku w porównaniu do traków pionowych (1876) czy taśmowych funkcjonujących już w tamtym okresie.
@kedzior_: Źródłem napędu był i jest do dziś silnik elektryczny.Nie pamiętam mocy, ale był wymóg od elektryków doprowadzenia osobnej linii ze stacji trafo, a zabezpieczenie wynosiło 120 A na wyjściu.Druga sprawa to umocowanie i zabezpieczenie przed wstrząsami powodowanymi podczas pracy traku.Trzy metry fundament poniżej gruntu +pomieszczenie gdzie był silnik i cale to ustrojstwo napędowe (pasy, koła transmisyjne) ok 2,5 m + około 2,2 m na poziomie gdzie następowało przecieranie drewna.Trochę sporo,
@Ciszor: Właśnie też się zastanawiam, czy to nie jest takie połączenie tartaku z jakąś agroturystyką. A może niektórzy szukają drewna obrobionego klasycznie żeby produkt był bardziej klasyczny i np. komodę stylizowaną na czasy secesyjne sprzedać 5x drożej bo robiona tak jak 100 lat temu.
@bodzi_dzwunik: Również ciężko uwierzyć w to że zostało to dopuszczone do użytku komercyjnego w obecnych czasach choćby z powodu np. EN ISO 13857. Ciekawe jak wygląda w tym wypadku kwestia ubezpieczeń pracowniczych szczególnie że to USA.
Komentarze (50)
najlepsze
#!$%@? za dużo katastroficznych książek ostatnio czytam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście nie oznacza to, że mamy darmową energię - po co płacić za prąd. Odpady zamiast samemu palić można sprzedać i z tego też zysk jest.
Ponad 200 km/h w samochodzie parowym (1906)
źródło: comment_R5sp8ctqERFgfAEgTcwEzyQh87pDKL31.jpg
PobierzZawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
warto było dopisać że fotka jest z Walcowni , miejscowość Maleniec na rasie Łódż-Kielce
wszystko napędzane z koła wodnego, obecnie pokazówki są poprzez silnik elektryczny, hałas niesamowity
Ogólnie ciekawi mnie powód zastosowania tak archaicznego rozwiązania jak na filmiku w porównaniu do traków pionowych (1876) czy taśmowych funkcjonujących już w tamtym okresie.
Ciekawe jak wygląda w tym wypadku kwestia ubezpieczeń pracowniczych szczególnie że to USA.