O szukaniu pracy
Oczywiście nie jest to wina sympatycznych dziewczyn z HRu, tylko najczęściej pracodawcy, który nie lubi się chwalić widełkami i sam szuka najtańszego pracownika. Ile to razy było słychać podczas rozmowy magiczne pytanie: "Jakie są Pana/Pani oczekiwania finansowe?".
![p.....0](https://wykop.pl/cdn/c3397992/paszczak000_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 130
Komentarze (130)
najlepsze
Poza tym chcialbym dodac ze w druga strone tez dziala, to jest przychodzi taka osoba bezsporednio do firmy nie znajac sie na danej branzy i mowi co w tym jest trudnego do zrobienia. Porobi to porobi tamto i bedzie grało.
Nie warto podawać na samym początku rozmowy o pieniądzach naszej kwoty nieprzekraczalnej, z której w żadnym przypadku nie zrezygnujemy. Musimy jednak wziąć pod uwagę, że pracodawca może zaproponować kwotę niższą od
Na poziomie 0 wysyłasz góra kilka CV do najlepszych firm w okolicy i tych miastach gdzie myślisz, że możesz się przenieść.
Na etapie 1 Twoje CV przeszło screening w trakcie którego odrzuca się np. ogrodników aplikujących na pozycję Software Engineer, a następnie pozostawia tych którzy w swoich CV użyli słów kluczowych z ogłoszenia
Na
Panowie i Panie Informatycy, rynek się Wami nie nasyca, on już jest nasycony. Powodzenia w szukaniu pracy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Po prostu gdy firma szuka pracownika to często daje info na WWW, a jednocześnie prosi firmę rekruterską. W interesie
moze zająć sie czymś innym nie bedzie zalu wylewał