@pan_welniak: gość od grania w szczelanki gość od biegania po trawie za gumową szmatą gość od #!$%@? paletką w piłkę po stole gość od biegania w kółko gość od przesuwania figurek po planszy
coś pięknego. od pogrywania "w grę" w kafejkach po wygrywanie największych imprez i zarobki rzędu kilkuset tysięcy złotych rocznie. on tylko robi to co kocha i jest w tym zajebiście dobry :)
@fuberutsu: generalnie to otarłes sie o definicje udanego zycia. Robic co sie kocha i utrzymywac sie z tego. Z drugiej strony ja nie bede poki co robił nozy zeby sie z tego utrzymac bo boje sie ze bym to znienawidził jak MUSIAL bym to robic. Granica jest bardzo krucha i płynna jednoczesnie.
Ktoś mnie zaro zminusuje, ale ich się powinno pokazywać (mówię o Tazie i Neo) jako przykład wygrywów. Wybili się w czasach kiedy w Polsce stałe łącze nie było standardem, zawsze wiedzieli po co idą i brali to jak swoje, nigdy się nie bali rywali, taki...Gen zwycięzców :) Takich ludzi w Polsce nam trzeba. Którzy nie będą mieć kompleksów i uczynią z tego kraju potęgę. Ta wiem, gierki. Ale od gierek się zaczyna
zawsze wiedzieli po co idą i brali to jak swoje, nigdy się nie bali rywali
@nn1upl: haha jak ja lubię takie #!$%@? wszelkich sportowców itp. xD Po prostu grali w kantera, chcieli grać lepiej i to wychodziło. Zobaczyli, że można pojeździć po świecie, jest kapucha to dawaj dalej. Wierzcie lub nie, ale dla wielu to jedno z niewielu wyjść jakie mają w życiu bo kwalifikacji by robić coś innego jest mało
@dzosuaa: Luq też trochę czaruje, bo zanim się G5 utworzyło to sam sensacyjnie posłał kogoś z klanu i regularnie był kojarzony jako psujący atmosferę. Oni wszyscy tam byli wtedy elektryczni, ale on podobno wyjątkowo. Sporo się pisało o tym odejściu. Prawda z jego hukowym odejściem gdzie jest to nie wiemy, ale jedno jest pewne - w latach 06-09 Wnęk był debeściakiem z awpą.
@push3k-pro: Ja słyszałem, że został wyrzucony bo ich oszukał, nie podzielił się hajsem za jakiś turniej. Ale nie wiem jak to było naprawdę, coś może być na rzeczy bo nigdy go nie wspominają jakoś ciepło, tak jakby im czymś zalazł za skórę. Ale snajperem był wybitnym, to fakt.
Pamiętam jak wczoraj jak TaZ grał przeciwko NEO w csie, aż tu nagle bach, już dawno nie jestem gówniakiem, studia skończone, Wiktor prawie wbija trzydziestkę, czas leci nieubłaganie ( ͡°ʖ̯͡°)
Zastanawiam się czy bym nie dostał szajby jakbym miał tak zarabiać. Przecież trzymanie formy musi się wiązać z codziennymi treningami po conajmniej pare(naście) godzin. Cały czas w tą samą grę. Lubie sobie pograć w CSGO ale zazwyczaj po godzince mi się nudzi i idę porobić coś ciekawego. Jestem już lvl 30+ i nie potrafię grać więcej niż parę godzin. Kiedyś potrafiłem grać od rana do rana :-). Ludzie chyba nie zdają sobie
@RobertTyward: Powiedzial ze odejdzie na emeryture gdy przestanie mu to sprawiac "fun", dodal tez ze mysli ze jego najlepsze lata w grze sa przed nim. gdyby bylo inaczej juz wiele lat temu by przestal zarabiac z tego i poszedl do #!$%@? korpo czy cos. Moim zdaniem bardzo ciekawy sposob na zycie, fakt sa plusy i minusy, ale zdecydowanie wolalbym byc takim graczem niz w jakiejs korpo siedziec za biureczkiem w garniturku
Komentarze (112)
najlepsze
gość od grania w szczelanki
gość od biegania po trawie za gumową szmatą
gość od #!$%@? paletką w piłkę po stole
gość od biegania w kółko
gość od przesuwania figurek po planszy
źródło: comment_Vuf8fMRHs6TRtGB8Ba8rMe9rMPY3z4AH.jpg
Pobierz@nn1upl: haha jak ja lubię takie #!$%@? wszelkich sportowców itp. xD Po prostu grali w kantera, chcieli grać lepiej i to wychodziło. Zobaczyli, że można pojeździć po świecie, jest kapucha to dawaj dalej. Wierzcie lub nie, ale dla wielu to jedno z niewielu wyjść jakie mają w życiu bo kwalifikacji by robić coś innego jest mało
@lazzyday: i to jest problem bo potem jedynie lament, że w polszy to tak #!$%@?, a w dojczlandzie to cód miud i orzeshki.
A ten wywiad wraz z innymi perełkami jest
Ale snajperem był wybitnym, to fakt.