Mnie od początku coś nie pasowało na tym filmiku. Zachowanie bitego chłopaka, to co mówi na początku, słowa dziewczyny, reakcja ojca na powszechnie znaną tradycję ... coś było nie tak. Myślę, że jest wielce prawdopodobne, że tekst z pokazywarki to prawda. Pozdrawiam wszystkie chłodne głowy.
Nawet pomijając reakcję ojca sporo nie pasuje jak na 'osiemnastkę': brak muzyki, nie ma żadnych napojów wyskokowych (kurcze, nie ma nawet wspomnianego w ostatnim wykopie Piccolo), koleś leży na podłodze lekko podparty jakąś poduchą, dziewczyna trzyma go za rękę jakby zaraz miał mu ktoś czołgiem po nogach przejechać a nie powygłupiać się w urodziny, laczki wyglądają jakby były uszyte z podkładek pod myszy, klaustrofobiczny klimat pokoju z uchylonymi drzwiami...
Czyli że co? Że już nie można się śmiać? Tak po prostu, o? Bez podtekstów? Bez jadu i złośliwości, po prostu śmiać, z zaistniałej sytuacji, ot tyle. Nie?
Jakie ładne zbiorowe bicie w p----i...bez przesady.
Po pierwsze - kontekst nie jest istotny, bo powodem do śmiechu była reakcja ojca. I fakt - zachował się jak pijak, który leje żonę. Jak ma problem, to niech się nim zajmie, a nie rzuca "k$%!ami" do kolegów syna. Furia tego typa była autentycznie przerażająca - a co gorsza nie zatrzymał się w pół słowa, nawet jak już mu nieco emocje opadły, nie przeprosił, nie wyjaśnił.
Ja p!%#!$#ę, wy wszyscy jesteście upośledzeni i macie raka :-<
Najpierw nabijają się ile wlezie potem rozczulają bo ktoś tam napisał, że upośledzony. k$#!a, ślepe bydło, i do tego bez własnego życia, skoro tak się zawzięcie interesujecie losem anonimowego chłopaka z przewrażliwionym ojczulkiem.
Achtung, będzie das komunikat do wszystkich zaglądających pod ten wątek co 10 minut:
Komentarze (200)
najlepsze
Swoją drogą, nawet
To ja dziękuję. Dobranoc.
Po pierwsze - kontekst nie jest istotny, bo powodem do śmiechu była reakcja ojca. I fakt - zachował się jak pijak, który leje żonę. Jak ma problem, to niech się nim zajmie, a nie rzuca "k$%!ami" do kolegów syna. Furia tego typa była autentycznie przerażająca - a co gorsza nie zatrzymał się w pół słowa, nawet jak już mu nieco emocje opadły, nie przeprosił, nie wyjaśnił.
Nawet szybciej:
http://www.wykop.pl/link/281204/wykopowicze-znow-wkreceni
Anyway - nie zmienia to nic w mojej wypowiedzi:)
Swoja droga ten wykop jest strasznie sztuczny, nie wydaje mi sie zeby to byl ktos z 'uczestnikow tej imprezy'
Najpierw nabijają się ile wlezie potem rozczulają bo ktoś tam napisał, że upośledzony. k$#!a, ślepe bydło, i do tego bez własnego życia, skoro tak się zawzięcie interesujecie losem anonimowego chłopaka z przewrażliwionym ojczulkiem.
Achtung, będzie das komunikat do wszystkich zaglądających pod ten wątek co 10 minut:
Get a life, Mario!
Panowie.. Panie.. zakopujemy!
http://paweldejko.blogspot.com/2009/07/stop-on-jest-niepenosprawny.html
i tyle...
na początek: zwiększ mase