On nie gryzie!
A gdyby tak role miały się odwrócić? Krótka scena przedstawiająca biegacza i właściciela psa bez kagańca.
Zabatrawiasta z- #
- #
- #
- #
- #
- 272
A gdyby tak role miały się odwrócić? Krótka scena przedstawiająca biegacza i właściciela psa bez kagańca.
Zabatrawiasta z
Komentarze (272)
najlepsze
Nic nie pomaga proszenie aby zamknac psa bo jak co sie stanie to problemy beda.
Pies lata wolno po posesji, na furtce tabliczka Uwaga grozny pies, a skrzynka na drzwiach zamiast na furtce, dzwonka brak. Pozniej pretensje, ze na poczte po polecony trzeba zasuwac albo,
Denerwuje mnie jeszcze, jak właściciele piesków nie ustępują drogi. Wprawdzie pies ma założoną smycz, ale w mniemaniu właściciela mam psu ustąpić drogę. Powinienem przebiec obok
Komentarz usunięty przez moderatora
Za to miałam inny problem- mamusie. Dzieciak podlatywał, żeby pogłaskać, wtedy tłumaczyłam, że nie wolno, bo nie wiem czy nie ugryzie. Ok, małe rozumiało. Za to potem podlatywała mamusia z lapą jak ja mogę nie dać dziecku głaskać. To tłumaczyłam jeszcze raz. Zawsze kończyło się awanturą jak
Kultury też nie masz za grosz.
§ 29, 2. Zwierzęta agresywne lub mogące wzbudzać zagrożenie dla otoczenia winny być prowadzone pojedynczo, wyłącznie przez osoby dorosłe. Zwierzęta te
i te trawniki w mieście na wiosnę, gdy śnieg się topi...
i te psy bydlaki chowane w blokach w 40m2 mieszkankach ze swoi "ludzkim stadem", wyprowadzane 2 x dziennie po 15 minut na szybkie obsranko okolicznych trawników...
dla mnie powinien być bezwzględny nakaz wyprowadzania psów z kagańcem i tyle.
To zdrowy rozsądek wskazuje by psa mieć na uwięzi, a jeżeli spuszczony (co nie jest mądrym rozwiązaniem) to w kagańcu.
Polecam nagolenniki piłkarskie z naklejoną zwykłą blachą "parapetową". Trochę ważą, ale nie tyle, żeby uniemożliwiać bieganie. Póki co żaden piesek ząbków na nich nie stracił... A do obrony pęk długich kluczy do garażu na mocnej smyczy.
@hatecraft: serio biegasz w zbroi bo się boisz psów? :D Top beka :D
Dostaniesz zawału i smycz nikomu nie pomoże, jak piesek skoczy komuś do gardła. U mnie sąsiad ma manię wyprowadzania owczarków na smyczy, ale bez kagańca. Pewnego razu sąsiad szedł w zimę na spacerek z pieskem i #!$%@?ł się na lodzie. Ludzie chcieli pomóc sąsiadowi wstać, ale nie dało się bo pies bez kagańca zaczął