Aborcja po polsku... w podziemiu, czyli piekło kobiet
Każda z tych kobiet przeszła przez piekło... Zdecydowała się bowiem usunąć ciążę. W podziemiu.
tosiek86 z- #
- #
- #
- #
- 148
Każda z tych kobiet przeszła przez piekło... Zdecydowała się bowiem usunąć ciążę. W podziemiu.
tosiek86 z
Komentarze (148)
najlepsze
1.ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej,
2.badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu,
3.zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (czyli np. gwałtu lub czynu kazirodczego).
Polska ma pod tym względem bardzo dobre prawo.
może mam im współczuć, że im NFZ nie zafundował jednoosobowego pokoju i psychologa aby pomógł im się zebrać po stracie dziecka
Na samym początku to w ogóle trzeba się zastanowić czy ciąża POWINNA być problemem... Może w tedy nie było by PROBLEMU co robić... Problemem jest nie to, że niewinne dziecko zostaje poczęte ale to, że ma nieodpowiedzialnych rodziców. Inaczej sprawa wygląda w sytuacji gdy dochodzi do gwałtu... Szkoda gadać jak dzisiejszy świat (który oczywiście "tworzą" ludzie) zdewaluował
Nie ma prawa do zabijania. Ale popieram jeden z waszych postulatów: legalizację sterylizacji. Jeżeli chcecie decydować o swoim ciele - to śmiało.**
w pierwszym przypadku aborcja jest legalna, w drugim i trzecim sprawca ponosi współodpowiedzialność (alimenty). i w drugim i w trzecim może oddać do adopcji po urodzeniu.
Najpierw trzeba je donosić, a to często jest problem.
tzn jaki? jeżeli ciąża zagraża życiu - aborcja jest legalna.
proste?
Na co liczyli kretyni uchwalający prawo zabraniające tego??? Na to, że wszyscy potulnie się z takim d%%%%izmem zgodzą? Tak mogą rozumować tylko bezmózgie istotki, które nazywają się (p)osłami. Jeśli zabronimy zabójstwa, to mordercy grzecznie przestaną zabijać? Naiwniactwo godne małpy.
To co kobieta zrobi ze swoją ciążą jest jej prywatną
http://www.c-fam.org/docLib/20091217_AAPLOG.pdf
Sądzę że nic, bo po prostu by go nigdy nie było więc nie miałby z tym żadnego problemu.
Analogicznie można się zapytać: co byś zrobił, gdyby przed twoim zapłodnieniem twój ojciec się zmasturbował? Ten specjalny plemnik z którego powstał zginąłby w kiblu i też by go nie było.
Masturbacja jako wczesna aborcja? :)
Badzmy powazni.