"Nie wiem czemu zjarał się dom, #!$%@? to wie więc wymyślę, że to zwarcie instalacji i wszyscy mi uwierzą, bo jestem biegłym, a biegłemu się wierzy xD"
Praca takiego biegłego to fajna sprawa. Coś się spaliło, nie wiadomo dlaczego. Ale były tam kable? No były. A to se jebne zwarcie instalacji elektrycznej. No i fajrant (⌐͡■͜ʖ͡■)
Komentarze (62)
najlepsze
Coś się spaliło, nie wiadomo dlaczego. Ale były tam kable? No były. A to se jebne zwarcie instalacji elektrycznej. No i fajrant (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Czyli gdyby nie "nos" policjantów, uznano by to za nieszczęśliwy wypadek.