Do powiązanych dodałem filmik nagrany przeze mnie w kanadyjskim banku. W wielu placówkach znajdują się specjalne maszyny, do których można wsypać bilon, po czym maszyna drukuje paragon. Z paragonem idziemy do okienka, a tam kasjer zasila konto bankowe o kwotę widniejącą na paragonie. Dla posiadaczy konta w banku jest to bez prowizji. Nie mam pojęcia dlaczego nie ma czegoś takiego w Polsce.
@draqul: bo trzeba kupić maszynę, a po co maszyna, skoro grażyna od 25 lat dobrze smiga na dosie? Tylko że monet jej sie nie chce liczyć to inna sprawa
@KalaFFior: w Tesco u mnie są chyba tak właśnie automatyczne kasy ustawione, żeby srać bilonem, do wydania 1zł 75gr i #!$%@? kilku i kilku dziesięcio groszówkami, złotówki nie znajdziesz, dobrze jak się 50gr trafi
@Ksebki: ja ostatnio zablokowalem na amen taki automat, kasy jeszcze nie oddali, o czym zapewnial mnie podejrzanie mily pan z obslugi. Wzial moj nr telefonu, powiedzial ze mam czekac, w koncu napisal ze swojego prywatnego , ze ma na imie tak i tak, moze wpasc i oddac mi kase z wlasnej kieszeni, jakbym czegos potrzebowal to wystarczy powiedziec. Takze wykopki musicie byc czujni, nigdy nie wiadomo komu wpadliscie w oko(
Wystarczy pójść do dowolnej apteki albo zaprzyjaźnionego sklepu i tam chętnie przyjmą KAŻDĄ ilość bilonu. Oczywiście dobrze to popakować np. po 10 złotych. I wszyscy są szczęśliwi: sklep ma drobniaki, a nam nie telepie się złom w portfelu.
Kiedyś zastanawiało mnie, dlaczego w brytyjskim Tesco nigdy nie było problemów z drobnymi (pracowałem rok), a w Polsce ustawiczne żebranie o drobne. Oświeciła mnie rodzina prowadząca sklep, że wymiana pieniędzy w banku łączy się
@mpcorp: @abcc5 Takie przepisy. Do leków (pewnie części z nich) stosują się ceny urzędowe i nie wolno ich aptece dowolnie ustalać. Apteka może prowadzić politykę "darowania" klientowi niewygodnych końcówek, ale wtedy dokłada kasę z własnej kieszeni. Pomnóżcie sobie 100 klientów po 7 groszy dziennie, przez 365 dni w roku. (Sprzedaję jak kupiłem jakiś czas temu.)
Ja takie pieniądze rozrzucam na ulicy. Lubię patrzeć jak potem dzieciaki je znajdują (bo głównie dzieciaki, tak wynika z moich obserwacji) i daje im to niesamowitą radochę. Kiedyś wysypałem z monet ścieżkę dookoła bloku to dzieciarnia miała tyle radochy w tropieniu że przez godzinę latali i się cieszyli.
@kroxintu: tylko tu mam nie posegregowane wsypuję sporo nie próbowałem wsypać za jednym razem pół słoika ale idzie całkiem szybko 100 x1 grosz to raptem 1 zł ile czasu zajmie to kasjerce ja mam 1000 monet to chyba godzinę
Komentarze (196)
najlepsze
Po resecie wprawdzie zwracają wszystkie monety ale trzeba zaczynać wszystko od nowa.
W moim osiedlaku jest pewną Pani przed emeryturą. Opryskliwa i mocno nieprzyjemna dla klientów i nie mówię tu tylko o swojej osobie.
Jak tylko Pani Krysia mnie #!$%@? wracam do domku, biorę 3 garście miedziaków i wracam kupić 2 browarki.
Mina Pani Krysi mocno bezcenna.
Zapraszam Cię na browarek i zobaczymy ;-)
Kiedyś zastanawiało mnie, dlaczego w brytyjskim Tesco nigdy nie było problemów z drobnymi (pracowałem rok), a w Polsce ustawiczne żebranie o drobne. Oświeciła mnie rodzina prowadząca sklep, że wymiana pieniędzy w banku łączy się
"Automatyczne kasy przyjmują bilon"
Dziękuję, do widzenia.
1.Lepiej na 2 godziny zablokować kasę w biedronce
2.3 godziny segeregować i zwijać w jakieś ruloniki
źródło: comment_cm4GTHJb4VQb3xxoEDuy7MGBARsA19MC.jpg
Pobierz1500 gram / 2,59 g (waga 5 gr - źródło) = ~579 sztuk monet
579 * 0,05 = 28,95 zł
A do tego dochodzą jeszcze 1 i 2 groszówki, więc w sumie masz ponad 30 zł.
Mądrze to wydaj :D