Wiecie co, to raczej było do przewidzenia że ktoś, kto prowadzi krucjatę (haha) przeciw krzyżom jest wojującym ateistą. Myślę, że niewiele by to zmieniło gdyby opisali to w artykule.
jestem wolnościowcem - sorry, ale ch#$ mnie to boli z kim ta panna się liże po szkole? I kogo ma na jakimś facebooku? Co to, detektyw monk? Widać, że się nie ukrywa, skoro wystarczą 2 kliknięcia żeby ją "namierzyć", ale po cholerę? Ważniejsze chyba, że nie paraduje w koszulce z tą k%$!ą Che.
Cała sprawa rzekomo zaczęła się od dyskusji na lekcji etyki, skoro na początku poparli to nauczyciele i sam ksiądz
nie wiedzialem ze na wykopie jest az tyle idiotow... Macie takiego pecha ze zyjecie w Panstwie z bardzo katolicka historia i kultura... ale nikt was tu do cholery nie trzyma sila! Jak sie krzyze nie podobaja to zapraszam wszystkich ateterrorystow na prom i plyncie w sina dal ....
Jak masz 15 lat to Twoje zdanie nie ma żadnej mocy. Możesz sobie skakać i skakać i se krzyczeć, ze Ty chcesz, ale to nic nie zmieni. To Twoi prawni opiekuni mają za zadanie decydować, czy to czego chcesz dostaniesz i tyle.
Jeżeli masz staroświeckich rodziców którzy nie będą Ci chcieli tych rzeczy kupić no to po prostu masz pecha i tyle.
Tylko mi wydaje się, że tak naprawdę w tym artykule chodzi o to, że wyborcza nie poinformowała, że akcję o zabarwieniu antyklerykalnym i bardzo ateistycznym rozpętała trójka licealistów ateistów i antyklerykałów? :|
Chyba trochę inaczej brzmi wiadomość "młodzi nie chcą krzyża", niż wiadomość "dziennikarka Racjonalisty.pl domaga się zdjęcia krzyży".
Pewnie - nie ma jak walczyć z poglądami, to najlepiej stosować argumenty ad hominem i ad personam. Zuzanna Niemier występowała oficjalnie w swoim imieniu, a nie w imieniu swojego życiowego partnera czy portalu więc nie widzę problemu w tym, że takie informacje nie pojawiły się w prasie. Dyskusja merytoryczna polega na tym, że osoby sporu
Ten artykuł jest bardziej stronniczy niż te w wyborczej.
Co z tego że kobieta jest członkiem redakcji racjonalista.pl, co z tego, że być może jest ateistką?
Jak zauważył temporary001 racjonaliści to nie jest partia. Nie wydaje mi się, żeby działała zaślepiona własnymi poglądami, tylko właśnie w myśl równouprawnienia. Ma prawo się tego domagać i jeżeli jest w stanie logicznie uzasadnić swoje stanowisko to chyba o to chodzi prawda?
Komentarze (103)
najlepsze
W komentarzach już gościa zjedli, zrobił dokładnie to samo co zarzuca GW, zabawnie się czyta ;]
Cała sprawa rzekomo zaczęła się od dyskusji na lekcji etyki, skoro na początku poparli to nauczyciele i sam ksiądz
Możliwe. W sumie do drugiego paragrafu też nic nie mam do dodania, bo się z nim w większości zgadzam. W takim razie... do następnego ;-)
Jak masz 15 lat to Twoje zdanie nie ma żadnej mocy. Możesz sobie skakać i skakać i se krzyczeć, ze Ty chcesz, ale to nic nie zmieni. To Twoi prawni opiekuni mają za zadanie decydować, czy to czego chcesz dostaniesz i tyle.
Jeżeli masz staroświeckich rodziców którzy nie będą Ci chcieli tych rzeczy kupić no to po prostu masz pecha i tyle.
Pewnie - nie ma jak walczyć z poglądami, to najlepiej stosować argumenty ad hominem i ad personam. Zuzanna Niemier występowała oficjalnie w swoim imieniu, a nie w imieniu swojego życiowego partnera czy portalu więc nie widzę problemu w tym, że takie informacje nie pojawiły się w prasie. Dyskusja merytoryczna polega na tym, że osoby sporu
Co z tego że kobieta jest członkiem redakcji racjonalista.pl, co z tego, że być może jest ateistką?
Jak zauważył temporary001 racjonaliści to nie jest partia. Nie wydaje mi się, żeby działała zaślepiona własnymi poglądami, tylko właśnie w myśl równouprawnienia. Ma prawo się tego domagać i jeżeli jest w stanie logicznie uzasadnić swoje stanowisko to chyba o to chodzi prawda?
Jaki jest sens pisania