Urzędnik też potrafi wpuścić podatnika w maliny.
Nie miałem pewności, czy mogę odliczyć ulgę,więc poszedłem zapytać o to do urzędu skarbowego. Teraz po dwóch latach okazuje się, że urzędniczka nie miała racji. US twierdzi, że nie powinienem odliczać ulgi. Nikogo nie interesuje, że byłem w urzędzie i zostałem wprowadzony w błąd.
zpue z- #
- #
- #
- #
- 10
- Odpowiedz
Komentarze (10)
najlepsze
Druga taka, ze mamy słowo przeciwko słowu (gdyby taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce, a nie była wymyśłona pod artykuł).
A trzecia, że interpretacja kosztuje 40 zł i czekamy na nią do 3 miesięcy. W opisanej w artykule sytuacji otrzymałaby odpowiedź przed złożeniem
@Radeg90 :)