Tajemnica jeziora Nyos

Pewnej nocy w 1986, w promieniu kilkunastu kilometrów od jeziora Nyos, w tajemniczych okolicznościach zginęło niemal dwa tysiące osób, kilka tysięcy sztuk bydła i niezliczone dzikie zwierzęta, ptaki i owady. Rozwiązanie zagadki zajęło naukowcom niemal dwa lata.

[bejdak]

Bardzo fajny artykuł. Oby więcej takich. Życzę głównej!

[sylwke3100]

@bejdak: No takie znaleziska to powinny mieć pierwszeństwo na głównej.

[bejdak]

@K1CrasH: Ja czytam o tym pierwszy raz, czytało się przyjemnie, historia ciekawa, nie śmierdzi dłużyzną... Więc z przyjemnością witam znalezisko na głównej. Wykop, to także szczęście i myślę, że niektóre wykopaliska muszą trafić na swój czas (to trafiło). Mam kilka wykopalisk, które wrzuciłem i nie opuściły wykopaliska (niektóre nie wyszły poza kilkanaście głosów) a po czasie widzę, że niemal identyczny temat wrzucony później wszedł na główną...
Cóż, C'est la v...wykop... ;)

[anath0r]

Dobrze ze Kamerun nie podpisal paktu z Kioto, bo same jezioro by wyczerpalo limit CO2

[Hahazard]

@anath0r: #pdk

[adinn]

Tak sobie myślę, że takie dziwne, wstępnie niewytłumaczalne zjawiska miały miejsce od zawsze w różnych miejscach na świecie. Do czego dążę? A no do tego, że bardzo łatwo niewykształconym osobom dopasować do sytuacji jakąś historyjkę, np. jak w tym przypadku, że z jeziora coś wyszło i pozabijało ludzi i zwierzęta. Ktoś kumaty (wódz, szaman czy inny duchowny) wykorzystuje sytuację do zastraszania ludności. Dzięki czemu może w pewnym stopniu ją kontrolować. Analogicznie było

[Leniwiec1]

@adinn: tak było od zawsze - religie powstawały do kontroli ludności. Teraz za sprawą naszego rozwoju już raczej nie jest to takie łatwe, bo niewiele osób przestraszy się jakiejś klątwy czy własnie tego typu zjawiska jak nad tym jeziorem są wytlumaczalne.

[adinn]

@MrXavery: A dziękuję. Wiele osób mi powtarza, że jak się postaram to potrafię fajny tekst naskrobać.

Matura z polskiego pisemnego 33% here. Wypracowania też zawsze 1 lub 2 ( ͡° ʖ̯ ͡°) Pozdrawiam moje polonistki.

[wojtasu]

Fajnie się czytało. Pierwszy raz słyszałem o tej historii.

[pomrocznoscjasna]

Ja o tym wydarzniu słyszałam. Ciekawe, że jedną z niewielu osób, które przeżyły był aresztant. Jedynym piętrowym budynkiem w tej wiosce był posterunek policji, gdzie areszt znajdował się na wyższej kondygnacji i wchodziło się do niego po drabinie. Dwutlenek węgla przemieszczał się przy powierzchni ziemi, zatruł policjantów ale nie zaszkodził więźniowi.

[Amadeo]

W sumie w czasie feralnej nocy zginęły praktycznie wszystkie zwierzęta w promieniu 25 kilometrów od jeziora. Poza niemal dwoma tysiącami ludzi i trzema i pół tysiącami sztuk bydła, padły niezliczone dzikie zwierzęta, ptaki, owady…

Niezła rzeź i to w sumie niedawno. Ciekawe, że o tym nie słyszałem, ale może dlatego, że to Afryka. Tam niestety życie ludzkie jest mało warto dla reszty świata. Gdyby to było sto lat temu i nauka by

[Xaveri]

pochodzący ze skorupy ziemskiej dwutlenek węgla

@Amadeo: Mit globalnego ocieplenia powodowanego przez człowieka - obalony! xD

[tomano]

Gaz cięższy od powietrza spływał dalej pobliskimi dolinami, zabijając wszystkie formy życia

@Amadeo: Level Wikipedia. Nie wiem czy rośliny albo np nieaerobowe bakretie cieszyłyby się gdyby wiedziały, że w tak nienaukowy sposób wykluczono je ze zbioru "form życia" ;)

[Cymes]

Ciekawe kto później posprzątał cały ten bajzel? Wszystkiego przecież nie ogarnęli miejscowi. Sępy, hieny, szakale też musiały się napracować.

[jakub-dolega]

@Cymes: Nie sprzątali, bo nie został nikt, komu by to przeszkadzało :)

[Cymes]

@jakub-dolega: przyjezdni musieli wziąć się za robotę

[GwnBrz]

http://www.wykop.pl/link/1785164/katastrofa-nad-jeziorem-nyos/

#byloaledobre :-)

[kto_ma_potrzymac_dwie_dychy]

@GwnBrz: + http://www.wykop.pl/ramka/419209/nyos-jezioro-smierci/

[enron]

#byloaledobre :-)

@GwnBrz: generalnie ta historia jest na tyle ciekawa że regularnie wraca na wykop...

[fir3fly]

Jeszcze większym zagrożeniem jest jezioro Kiwu znajdujące się na granicy Konga i Rwandy, nasycone dwutlenkiem węgla tysiące razy bardziej niż Nyos, a ponadto metanem. Nad jego brzegami mieszka ok. 2 mln osób.
Amerykańska firma Contour Global zamierza wykorzystać gaz z tego jeziora do produkcji energii elektrycznej.
http://www.biomedical.pl/aktualnosci/jezioro-kiwu-smiertelne-zagrozenie-moze-pomoc-rwandyjczykom-5041.html
http://www.technologyreview.com/photoessay/536656/lake-kivus-great-gas-gamble/

[b0lec]

A murzynkom zapewne się tłumaczy że przez rurę złe duchy uciekają od razu do nieba i już nikomu nie zrobią krzywdy.