Nie wiadomo co się stało natomiast jeżeli coś przeskrobali to zrobił bardzo dobrze. Ja jak kiedyś jako gówniarz dla jaj spuszczałem sąsiadowi powietrze z koła to jak mnie dorwał to przez 100 metrów do bloku gdzie mieszkałem prowadził a raczej niósł mnie za ucho do rodziców. Nie dość, że ucho bolało to i wpierdziel od starszych dostałem, że nie szanuje kogoś rzeczy. Było później parę różnych innych wybryków o których nikt się
Ojciec od rana szukał syna, bo syn tylko rower i rower, a w szkole same jedynki. Popsuł młodemu rower żeby nie miał na czym jeździć i zajął się nauką, a Wy ojca chcącego dobrze dla swojego syna od cipek wyzywacie ...
jeśli nic mu nie uszkodzili, fizycznie to tylko mandat dla opiekunow bachorow, a dla faceta mandat za zaklocanie porzadku i nakaz kupna nowego rowerka plus drugie tyle nawiazki za #!$%@? dzien małolatów, ale też powinni dostać #!$%@? za macanie nieswojego mienia od ojca, albo chociaż od policjanta po dupie.
Fajnie jest się wyżyć na dzieciakach, jak taka cipka, no nie? Z drugiej strony choć uważam, że powinien dostać solidny #!$%@? ciekawy jestem, co było wcześniej. Bo stwierdzenie "obrócili mu kołpaki" nic mi nie mówi. Wiadomo natomiast, że niektóre gówniaki potrafią nieźle człowieka wyprowadzić z równowagi.
@LouisCypherr: Ewidentnie coś się działo wcześniej. Typ za płotkiem stoi i czeka co będzie dalej, jeszcze zanim samochód wjeżdża w kadr (a potem daje dyla w czasie akcji). Dzieciaki też jakoś niemrawo idą z tymi rowerkami i jakoś nie są zdziwieni reakcją typa. Jak dla mnie to sprawiają wrażenie, świadomych faktu, że coś przeskrobali i czują też, że należy im się kara.
Komentarze (9)
najlepsze
Z drugiej strony choć uważam, że powinien dostać solidny #!$%@? ciekawy jestem, co było wcześniej. Bo stwierdzenie "obrócili mu kołpaki" nic mi nie mówi. Wiadomo natomiast, że niektóre gówniaki potrafią nieźle człowieka wyprowadzić z równowagi.
Ewidentnie coś się działo wcześniej.
Typ za płotkiem stoi i czeka co będzie dalej, jeszcze zanim samochód wjeżdża w kadr (a potem daje dyla w czasie akcji).
Dzieciaki też jakoś niemrawo idą z tymi rowerkami i jakoś nie są zdziwieni reakcją typa.
Jak dla mnie to sprawiają wrażenie, świadomych faktu, że coś przeskrobali i czują też, że należy im się kara.