Wg mnie poronionym pomysłem jest zezwolenie na udział w ruchu drogowym osobom, które nie muszą mieć żadnych szkoleń, zdawać egzaminów z przepisów, a wystarczy, że posiadają dowód osobisty. Jak to się ma do bezpieczeństwa i równości obywateli?
Ale to co wczoraj mnie spotkało przechodzi wszelkie pojęcie. Jedzie przede mną rowerzysta.. ale jak jedzie... jedzie na 1 kole... jedzie... jedzie... i nic nie wskazuje na to, że zacznie jechać normalnie... No więc zaczynam manewr wyprzedzania... a ten co??? na lewy pas zjeżdża na tym zasranym 1 kole prosto na mnie... tylko cudem wyhamowałem i nie doszło do kolizji.... Co miał w głowie? nie wiem.. albo IQ na minusie albo te
- Panie doktorze, jak jeżdżę na rowerze #!$%@?ą mnie kierowcy, jak jeżdżę autem, #!$%@?ą mnie rowerzyści! - Jakiej jest Pan narodowości ? - Jestem Polakiem. - Przykro mi na to nie ma lekarstwa.
Czy ten koleś zawsze musi coś spieprzyć. Ja rozumiem, że mnóstwo pokazanych sytuacji to patologia. Ale oglądam na street view skrzyżowanie z 8:47, gdzie to rowerzysta wyjechał "z Mikołajskiej w Kopernika pod prąd". A jak ma jechać rowerzysta, zgodnie z oznakowaniem? Może niech ten koleś najpierw się postawi w sytuacji rowerzysty i sprawdzi co widać z tej perspektywy.
Komentarze (10)
najlepsze
- Jakiej jest Pan narodowości ?
- Jestem Polakiem.
- Przykro mi na to nie ma lekarstwa.
@radeks11: ale dlaczego poprawiasz innych, skoro sam sie mylisz?XD Nie ma to jak byc talibem rowerowym a samemu piep&*( glupoty.