Znałem kiedyś rodzinę, w której gówniarz "miał ADHD", a przynajmniej jego rodzice w to święcie wierzyli i obchodzili się z nim jak z jajkiem. To co ten smark wyprawiał wprawiało mnie w osłupienie, do tego brak kar i cierpienie pozostałych mieszkańców domu.
Najgorsze jest to, że w dzisiejszych czasach nie można takiego łobuza wyleczyć z "ADHD" klasycznymi sposobami.
@Kopytko1: dokładnie, nauka nie opiera się na opiniach autorytetów a na wynikach badań. Nie ma znaczenia jakie intencje miał twórca koncepcji ADHD jeżeli badania wykazały istnienie zaburzeń przypominających opis jego koncepcji. Deficyt uwagi czy nadpobudliwość nie jest jakaś trudną do przewidzenia abstrakcją.
Poza tym proszę was, zwróćcie uwagę, że wykopujecie artykuł z portalu z pseudonaukowymi bredniami. Nie warto promować takich stron.
O ile mi wiadomo ADHD nie jest określane jako choroba lecz "zespół objawów". Słyszałem kilkakrotnie jak różni lekarze zwracali właśnie na to uwagę. Taka nadpobudliwość jest zauważalna u niektórych dzieci. Jest tu jakiś ekspert? .
Komentarze (33)
najlepsze
http://ulubione.blutu.pl/rak-grzyb-uleczalny-lek
co prowadzi do ceneo.pl, a jak coś z tego linku kupisz to autor strony dostanie za to parę zł ;) Tak samo wygląda każdy inny artykuł na tej stronie.
Poza tym http://www.wykop.pl/link/1558289/co-tak-naprawde-powiedzial-leon-eisenberg/
Najgorsze jest to, że w dzisiejszych czasach nie można takiego łobuza wyleczyć z "ADHD" klasycznymi sposobami.
Poza tym proszę was, zwróćcie uwagę, że wykopujecie artykuł z portalu z pseudonaukowymi bredniami. Nie warto promować takich stron.
że mi? czy jednak "ci przepisywali"?