@SuperSayan: Cos ty, on bedzie dymal w jakiejs fabryce za max 2k zl. Widzisz ze on tylko pruje morde a nic nie zrobi. Powtarza 50 razy czy #!$%@? mu i nawet ruchu reki nie robi w kierunku jego. Zwykly podworkowy napinacz ktory pada po 1 lepie w morde.
I w tym wypadku powinien dostać #!$%@? w łeb, to by spokorniał. Plus mandacik za #!$%@? auta i obrazę funkcjonariusza w wysokości takiej, że odbiłoby się to na starych, co takiego gnoja wychowali. Jak taki małolat lat 15 może mówić, że #!$%@? strażnikowi xD Jakby dostał strzała to by się w pół złamał i do końca życia #!$%@?ł przez słomkę. Widać, że jeszcze porządnie #!$%@? nie dostał.
@kurakpodwodny: Tak jest z doswiadczonymi Sebami lat 25+ a nie dziecmi. Ile on wypil? 2 piwa? Gdyby wypil wiecej to by tam lezal juz. Na takiego najlepsza jest lepa w ryj przy kolegach. Od razu sie poplacze a heheszki kolegow zostana na bardzoooo dlugo
"(...)w cale się nie nazywam, nie mam imienia(...)" ooo kisne.... przecież pytali o nazwisko, co za osioł. Szanuje miejskich za cierpliwość... ja bym gościowi już skuł ale gembę... Chyba nie nadawał bym się do tej roboty...
Na takich jest metoda, żeby im rurka zmiękła. Zazwyczaj się ją stosuje gdy przeciwnik jest wielkim osiłkiem, ale tu też by się przydało. Metoda jest zwana "gaz-pała-gaz".
Chłopiec wie że to trafi na YT to będzie miał jakiś kolegów którym to zaimponuje. Ale ci strażnicy to powinni mu jakoś bardziej zdecydowanie do rozsądku przemówić bo zachowują się jak rodzice który nie chcą "skrzywdzić i traumatyzować" swojego wspaniałego dziecka. 0 autorytetu mają oboje strażnicy. Dla jednych autorytet zdobywa się poprzez dobre i słuszne postępowanie, a dla innych autorytet mają ci co potrafią mocniej przypieprzyć. Zawsze tak było.
- urodzil sie na tkaim osiedlu - tkaich mial patologicznych rownych sobie kolegow - obracal sie w tkaim towarzystwie - rodzice pewnie lekko to ujmujac nie za bardoz przykladni - brak kasy w domu - generalnie patolka
Chlopka nie mial dobrego przykladu, nie mial go kto nauczyc odpowiednich postaw. Nikt mu nie wpoil wartosci, zasad, nie "zbudowal" kregoslupa morlanego. I to jest prawdziwa przyczyna.
Komentarze (197)
najlepsze
Jak taki małolat lat 15 może mówić, że #!$%@? strażnikowi xD Jakby dostał strzała to by się w pół złamał i do końca życia #!$%@?ł przez słomkę. Widać, że jeszcze porządnie #!$%@? nie dostał.
Szanuje miejskich za cierpliwość... ja bym gościowi już skuł ale gembę...
Chyba nie nadawał bym się do tej roboty...
jak nie to jest po prostu najlepszy obraz debilizmu jakim jest straz miejska. Zero uprawnien to po cholere to trzymac.....
- urodzil sie na tkaim osiedlu
- tkaich mial patologicznych rownych sobie kolegow
- obracal sie w tkaim towarzystwie
- rodzice pewnie lekko to ujmujac nie za bardoz przykladni
- brak kasy w domu
- generalnie patolka
Chlopka nie mial dobrego przykladu, nie mial go kto nauczyc odpowiednich postaw. Nikt mu nie wpoil wartosci, zasad, nie "zbudowal" kregoslupa morlanego. I to jest prawdziwa przyczyna.
A tak na poważnie to jak dostanie raz w mordę to się nauczy, a jak podrośnie to go życie zweryfikuje same.