To jest właśnie masakra. Pomijam już traktory i kombajny, ale koparki na pewno nie powinny się poruszać samodzielnie po takich drogach - tylko na lawecie. Na zachodzie chyba tak jest.
Tool: powinieneś to dopisać w komentarzach pod tym manifestem.
Jak jedziesz koparką/traktorem 30km drogą krajową o 7:30 rano z prędkością 20km/h to raz na jakiś czas zatrzymaj sie na poboczu i przepuść ten korek który sie za tobą utworzył
Ja zawsze puszczam ludzi lewym pasem, czy to w mieście czy poza miastem. Wypada taki na przykład na jakieś wzniesienie szybciej ode mnie i dowiaduje się, że smutni panowie tam stoją. Łapią jego, nie mnie, ja sobie spokojnie dalej jadę swoim tempem :P więc inicjatywa jak najbardziej słuszna! Jelenie jedźcie szybko lewym pasem i dajcie się łapać! :D
Ciesz się, coraz mniej cybmałów jest a też nie zawsze masz się kogo spytać, pędź lewym pasem i zajmuj suszących misiów, żeby się na mnie nie skupiali ;P
Ja na przykład zauważyłem relację pomiędzy używaniem kierunkowskazów, a klasą samochodu. Im lepsza fura, tym mniej migaczy. Bo po co komu jakaś lapmka, skoro 4 sec. od zera do setki? :)
manifest glupi, bo wleczenie sie to jest 50km/h w miescie... wiec akcje ulatwiac ma lamanie przepisow ;) wleczenie sie to jest takze 90 a nawet 100 km/h na drogach poza miastami
sam nie lubie jak ktos sie wlecze, ale przy naszych ograniczeniach zdarza sie to bardzo rzadko, bo trzymajac sie przepisow czlowiek jedzie irytujaco wolno
Przeciez nie chodzi o wolna jazde sama w sobie, tylko o ludzi ktorzy jak DAŁNY wjezdzaja swoimi malaczami, wartburgami czy innymi skodami na skrajnie lewy pas przy predkosci ~60kmh.
Kilka razy w tygodniu pokonuje trase Katowice-Gliwice po autostradzie A4 i taki widok to codziennosc.
Ja mam samochód (Mercedes W123, '77), którym po prostu niewygodnie jedzie się szybciej niż 80-90 km/h, i tak do 80 km/h sobie poza zabudowanym jeżdżę. Oczywiście jak tylko mogę, to przepuszczam.
Generalnie to Ci, którym się spieszy całe życie to i tak wyprzedzą, ale największe larmo podnoszą TIR-owcy, bo trudno wyhamować kilkadziesiąt ton ze 100 km/h, a później trudno je do tej prędkości rozbujać. Ale takich akurat w ogóle mi nie szkoda.
Fajne, ale tekst o nadużywaniu klaksonu mnie zdziwił. Ja trąbię często i gęsto i używam tego jako reprymendy. Niech się uczą ;) Trochę naiwny jest też tekst o nietankowaniu przy LPG i o motocyklistach.. Ale poza tym sii, wykop.
Nauczmy się przede wszystkim kultury i wyrozumiałości a te postulaty nie będą potrzebne. "Nie wleczmy się lewym pasem"? punkt widzenia zależy od punktu siedzenia jak widać, pokazany został tam przykład, który pokazuję sytuację pojazdów poruszających się już po owej drodze, natomiast postawmy sie w sytuacji kiedy chcemy na tą drogę dopiero wjechać z prawej strony. Będziemy stać do i czekać na łaskawość jednego z uczestników aż zjedzie nam na lewy pas i
Komentarze (51)
najlepsze
Tool: powinieneś to dopisać w komentarzach pod tym manifestem.
niezly linkbaiting:)
sam nie lubie jak ktos sie wlecze, ale przy naszych ograniczeniach zdarza sie to bardzo rzadko, bo trzymajac sie przepisow czlowiek jedzie irytujaco wolno
Kilka razy w tygodniu pokonuje trase Katowice-Gliwice po autostradzie A4 i taki widok to codziennosc.
Generalnie to Ci, którym się spieszy całe życie to i tak wyprzedzą, ale największe larmo podnoszą TIR-owcy, bo trudno wyhamować kilkadziesiąt ton ze 100 km/h, a później trudno je do tej prędkości rozbujać. Ale takich akurat w ogóle mi nie szkoda.