Znany dziennikarz za zniesieniem anonimowości w internecie
Karnowski powiedział, że prawa do anonimowości w sieci nie można traktować zbyt poważnie. Na tym polegać ma ucywilizowanie Internetu.
![najlepszeblogi](https://wykop.pl/cdn/c3397992/najlepszeblogi_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 71
Karnowski powiedział, że prawa do anonimowości w sieci nie można traktować zbyt poważnie. Na tym polegać ma ucywilizowanie Internetu.
Komentarze (71)
najlepsze
jezeli kominek napisze na blogu, ze odkryl spisek masonow w polskim rzadzie, to nikt nie bedzie mial watpliwosci ze troluje(jak zawsze zreszta - a mimo to przyjemnie sie go czyta :P )
natomiast jezeli napisze to ktos anonimowy, kto wypracowal opinie na swoj temat przez 2 lata to jednak cos moze byc na rzeczy.
Pan Karnowski musi sie
Jesli wypowiada sie jakies zdanie chyba powinno sie miec odwage pod nim podpisac?
A teraz moze taki maly przykladzik. Pewnie masz jakies pojecie nt "4chana" i tym podobnych, skoro o nich wspomniales. Ludzie sa tam "calkowicie" anonimowi - jaki jest tego wynik? Np ujawnianie danych osobowych - co jest napewno karalne.
Niby dlaczego miałoby mnie obchodzić zdanie jakiegoś "znanego" dziennikarza, o którym właśnie po raz pierwszy słyszę?
Panie Karnowski. Pocaluj nas pan w dupe, umrzesz ty, i caly twoj "autorytet" razem z papierowymi gazetami, czy ci sie
2. Jesteś kolejną osobą, która nie zrozumiała o co chodzi. Karnowski może się podpisać pseudonimem, ale jeżeli wtedy nazwie kogoś złodziejem, pedofilem, gwałcicielem, niewiernym mężem to tamta osoba może iść z tym do prokuratury, prokuratura zgłosi się do gazety, a 5 minut później gazeta przekaże prokuraturze namiary na Karnowskiego. NIKT NIE KAŻE CI CHODZIĆ Z KARTKĄ Z IMIENIEM,
Gdyby Kaczyński chciał za swoich rządów wprowadzić podobne regulacje jakie dziś są przygotowywane to media 24/h waliłyby w niego
Internet jest de facto jedynym bodaj niecenzurowanym miejscem, w którym ludzie mogą wyrażać swoje poglądy na forum publicznym, jednocześnie (co dotyczy niektórych tylko forów i portali) mając szansę na to, że ich wypowiedzi spotkają się z jakimkolwiek szerszym odezwem.
Co będzie kiedy internet (a już po części tak jest!) dostanie się pod pręgierz cenzury wąskich klik, roszczących sobie prawo do rządzenia w imie bóg raczy wiedzieć czego, całą
Wrócimy do basha, natrętne dzieci zostaną w kolorowych ładujących się wieczność stronach. Wrócimy do miejsca bez reklam, spamu, i innych odciągających od merytorycznej polemiki rzeczy. Tak jak cywilizacjia miała swoje wzloty i upadki, tak i idea internetu sama w sobie doprowadzić musi w pewnym momencie do przepaści.
I dobrze, bo żeby polecieć wysoko trzeba się z gruntu mocno
No dobra. Punkt z tym systemem sobie darujemy, bo to już nie jest nikomu potrzebne, by śledzić wpisy danej osoby.