Wiem ze swoich źródeł, że zarządy większych spółek zamawiają masowo "ekspertyzy" w takich firmach, aby umywać ręce od odpowiedzialności. Po co się narażać na, powiedzmy, odważne decyzje, skoro można mieć podkładkę od jakiejś korporacji konsultingowej. To, że akurat konsulting w 99% nie ma zielonego pojęcia o sektorze, który analizuje, jest zupełnie osobnym zagadnieniem. Mówiąc krócej: produkcja tzw. "dupokryjek" dla zarządów.
Mówiąc krócej: produkcja tzw. "dupokryjek" dla zarządów.
@tr0llk0nt0: Część pieniędzy zapłaconych za "dupokryjki", trafia za pośrednictwem firm konsultingowych do właściwych kieszeni "na górze". Tak to działa.
@akwes: gros prywatnych firm większych niż warsztat samochodowy jest zarządzana nie przez właścicieli (których może być tysiące) ale przez wynajęty do tego zarząd
A kolesia skazali w pokazówce za jakiś głupi zegarek. teraz już proletariat wie - Sławek poniósł karę. I prole zadowoleni. Problem w tym, że poniósł śmieszną karę za śmieszny występek, ale na potrzeby pospólstwa skazany został. A prawdziwe wałki cichutko przejdą, usłużne procki już szablony postanowień o odmowie wszczęcia mają, bo lawinowo odmawiają jak leci w tego typu sprawach.
@SuperJadzia: racja. Dostał warunkowe umorzenie, czyli uznanie winy, ale nie skazanie. W świetle przepisów dalej może pełnić funkcje publiczne, bo NIE ZOSTAŁ SKAZANY ZA PRZESTĘPSTWO POPEŁNIONE UMYŚLNIE. Gdyby to był normalny kraj, a nie bantustan, gość poniósłby już dawno polityczną i cywilną śmierć. A tu mamy kolonię murzynów z politycznymi szmaciarzami w nadzorze, to czegóż innego niż wałków i przekrętów można się spodziewać każdego dnia.
Każdy przetarg, każda umowa na większe pieniadze zawarta jest w kopercie, to ile pieniędzy pomieści a to już tylko kwestia dogadania. Swego czasu pewien producent podpisał umowę na wymianę urządzeń biurowych dla ówczesnego monopolisty telekomunikacji stacjonarnej. Za kontrakt na wymianę w jednym z województw, musiał pod stołem ugadać sporą sumę dla dyrektora firmy która sprzęt sprzedała po niższych kosztach. Takie wałki są na porządku dziennym.
Zaraz POkebole napiszą, że PiS też takie same przekręty robił i robi. Dla mnie PiS przy PO to mały pikuś i co by nie powiedzieć to dużo lepsza partia od tych POstkomuszych mordeczek.
Firma McKinsley & Company została w 2012 roku za grube pieniądze wynajęta przez PKP, by podpowiedzieć jej jakie linie kolejowe w Polsce powinny być zlikwidowane. Rezultat tego "doradztwa" był szokujący. Wg McKinsley'a
Nie ma to jak pisać o jakiejś firmie, a nawet nie wiedzieć, jak brzmi jej nazwa (⌐͡■͜ʖ͡■)
Komentarze (35)
najlepsze
@tr0llk0nt0: Część pieniędzy zapłaconych za "dupokryjki", trafia za pośrednictwem firm konsultingowych do właściwych kieszeni "na górze". Tak to działa.
Komentarz usunięty przez moderatora
Gdyby to był normalny kraj, a nie bantustan, gość poniósłby już dawno polityczną i cywilną śmierć. A tu mamy kolonię murzynów z politycznymi szmaciarzami w nadzorze, to czegóż innego niż wałków i przekrętów można się spodziewać każdego dnia.
Nie ma to jak pisać o jakiejś firmie, a nawet nie wiedzieć, jak brzmi jej nazwa (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)