Wybił szybę, by wyciągnąć psa z nagrzanego samochodu. Teraz zapłaci za...
Pies zamknięty w samochodzie na parkingu hipermarketu zaniepokoił przechodzącego mężczyznę, który zdecydował, by wybić szybę i wyciągnąć psa. Właściciel pojazdu złożył zawiadomienie o uszkodzeniu mienia, a wezwana na miejsce policja wezwała mężczyznę na komendę.
tajemniczygosc z- #
- #
- #
- 252
- Odpowiedz
Komentarze (252)
najlepsze
Ciekawe jak "bohater" by bohaterzył, gdyby ten pies go tuż po wybiciu szyby uje..ał w łapę i odgryzł dłoń.
Komentarz usunięty przez moderatora
Skoro samochód nagrzewa się tak szybko i w tak krótkim czasie pies zaczyna się źle czuć to szczekanie oznacza raczej, że nic złego mu się nie dzieje, bo nie był długo zamknięty. Rozbicie szyby w takim wypadku wyrządzi mu więcej szkody (obcy ludzie, którzy zachowują się agresywnie względem jego samochodu; kawałki szkła).
Przez takich debili co wydaje im
co za qu kraj!
Jak w wielu przypadkach - to zależy. Nie ma nigdzie w prawie zakazu zostawiania dzieci (a tym bardziej psów) w samochodzie. Z artykułu wynika, że pies został pozostawiony na krótko, miał uchyloną szybę. Właściciele mieli prawo psa zostawić.
Facet podjął być może złą decyzję, zniszczył czyjeś mienie. Poddał się psychozie i paranoi z mediów. Chciał być bohaterem. Ale nie wyszło. Powinien zapłacić.