Tak na szybko z opisu. Trzy panelowa maszyna podgrzewa stary asfalt, następna maszyna miesza go i dodaje odrobinę nowego asfaltu i naprawia drogę. Kolejna maszyna ugniata wszystko poprzez oscylacje i wibracje, a następnie po wszystkim przejeżdża walec.
@MrProfeska: Tak precyzując*: Trzy maszyny z panelowymi podgrzewaczami podgrzewają asfalt (to te co tak kopcą wygląda jak bardzo dużo gazowych podgrzewaczy), woda sobie paruje, asfalt mięknie, następnie na końcu jest maszyna, która jednocześnie frezuje, miesza stary asfalt z nowym (z wywrotki), rozścieła i wibracyjnie układa, na koniec zwykły walec.
Taka naprawa nadaje się tylko na drogi w stosunkowo dobrym stanie, gdzie uszkodzenia dotyczą tylko warstwy wierzchniej (tzw. ścieralnej), jak niższe warstwy
Komentarze (51)
najlepsze
Taka naprawa nadaje się tylko na drogi w stosunkowo dobrym stanie, gdzie uszkodzenia dotyczą tylko warstwy wierzchniej (tzw. ścieralnej), jak niższe warstwy
#kielce
Miałem okazję przy tym pracować, ale parę osób już w miarę dobrze opisało, na czym to polega.