@krolik_wie_lepiej: Ale przecież nikt na tym nic nie straci, chcesz oglądać na Twitchu to proszę bardzo. Mi niezależnie jaki internet podłączę Twitch w najwyższej jakości potrafi zaciąć + nie można na nim cofać (alternatywą jest oczywiście YouTube, który w tych kwestiach działa nieco lepiej).
Wszystko fajnie, tylko szkoda że wpadli na taki pomysł gdy HYPE jest coraz mniejszy na tą grę... Pomijam fakt że znacznie lepiej oglądało by się CS'a dla typowego Kowalskiego.
@Kusti: Co wejde na tłiczero to lol zawsze namber łan ,pojedyncze tylko przypadki że csgo albo dota były chwilowo na 1 miejscu więc hype jest.No i co jak co ale turnieje lola mają największą pompe.Zwykłe LCSy nawet są póki co poziomem nieosiągalnym dla csa.
@Kusti: Na świecie (nie licząc Polski (CS), Rosji i Chin (DotA 2)) LoL jest największą grą esportową. W Polsce dzięki Virtus.Pro jest inaczej, ale pamiętam jeszcze jak 2-3 lata temu był hype na Lola przez MYM :)
CS na świecie zresztą tak samo jak LoL troszkę traci na popularności, patrząc na ostatniego Dreamhacka, który miał wyjątkowo małą - chyba - oglądalność.
@marszy: rywalizacja jak kazda inna. To ze sie mniej meczysz fizycznie to nie ma znaczenia, bo poker czy szachy to tez sport. W dota 2 w wakacje jest turniej The International 5. Pula nagrod to na dzien dzisiejszy 9 milionow dolarow, a zakladam ze urosnie do co najmniej 15. Jesli myslisz ze zawodnicy maja zabawe grajac w durna gierke to sie grubo mylisz. Gry komp sa duzo bardziej skomplikowane niz tradycyjny
@marszy: Możesz to nazywać jak chcesz, i tak każdy zainteresowany wie o co w tym chodzi. Czy nazywać sportem czy nie, to trzeba się umówić, jaka jest definicja sportu. Jeśli to rywalizacja w której wygrywają większe umiejętności, to tak, gierki są sportem.
Komentarze (93)
najlepsze
Pomijam fakt że znacznie lepiej oglądało by się CS'a dla typowego Kowalskiego.
W Polsce dzięki Virtus.Pro jest inaczej, ale pamiętam jeszcze jak 2-3 lata temu był hype na Lola przez MYM :)
CS na świecie zresztą tak samo jak LoL troszkę traci na popularności, patrząc na ostatniego Dreamhacka, który miał wyjątkowo małą - chyba - oglądalność.
Czy nazywać sportem czy nie, to trzeba się umówić, jaka jest definicja sportu. Jeśli to rywalizacja w której wygrywają większe umiejętności, to tak, gierki są sportem.