Dlaczego irakijczycy nienawidzą amerykańskiego okupanta - m.in. za takie akcje

Wymuszenie pierwszeństwa takim pojazdem nie jest żadnym problemem. Ale postawcie się w roli tego Irakijczyka, który być może właśnie stracił dorobek kilku lat pracy... A chłopaki jadą dalej, jak by nigdy nic... :/

Darkside-Hardcore z dodany: 01.11.2009, 11:59:25

9
- Facebook
- Twitter

Komentarze (9)

najlepsze

sonicool

01.11.2009, 12:05:36

W Polsce i w każdym kraju, gdyby ważny konwój jechał ulica, i nagle się okazało, ze jest wypadek, to i też pojechałby dalej. Takie życie. Gdy masz świadomość, że obok ludzie mają ochotę Cie zabić, mogą mieć ładunek wybuchowy pod koszulą, to przepisy drogowe Cię mało interesują i chcesz dojechać do bazy. Sami Irakijczycy nie są dużo lepsi, przychodzą, niby pokojowo a później BUM.

bluesubmarine

01.11.2009, 12:57:02

Kierowca transportera opancerzonego uciekł z miejsca wypadku... i właśnie za takie podejście, za lekceważenie, nie traktują tam amerykanów jako miłych "sił stabilizacyjnych", tylko jako normalnych okupantów.

Trzeba skończyć z nowomową, ona jest najgorsza. Stany wygrały wojnę z Irakiem, okupują go... nic w tym wstydliwego - wygrać wojnę. Niech się wstydzi ten, co przegrywa.

Ale też nie ma nic dziwnego w tym, że ten kto okupuje, jest znienawidzony przez podbitych.

jrs2

01.11.2009, 18:48:13

@sonicool: jako osoba mieszkająca i pracująca jakiś czas temu blisko miejsca, które upodobali sobie wszelkiego rodzaju wybrańcy narodu podpowiadam- wypadku by nie było, bo oni potrafią jedną z głównych dróg w okolicy zamknąć godzinę wcześniej, żeby nie stać w korkach.

A swoją drogą, była jakiś czas temu taka akcja w Warszawie, kierowca BOR staranował samochód i odjechał. Ale to byli nasi, a nie jacyś okupanci, więc chyba wszystko jest w porządku.