Samotni z wyboru
Samotni często słyszą od mających dobre intencje osób, że powinni być bardziej towarzyscy, jednak sugestia, że są po prostu czarno-białym przeciwieństwem tryskających energią rówieśników nie jest trafna. Introwertycy nie są po prostu mniej towarzyscy niż ekstrawertycy; oni także angażują się w rzeczywistość - tylko w zupełnie inny sposób.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 204
Komentarze (204)
najlepsze
introwertyzm?! Ekstrawertyzm?! Co to jest?! Ja mam na to jedną regułę i ona się zawsze sprawdza. Wystarczy, żeby wziąć taką osobę to ciężkiej pracy, np. na budowie czy do łopaty. Od razu wszelkie magiczne słowa znikają i człowiek staje się zupełnie normalny.
Ekstrawertycy dlatego częściej wybierają używki pobudzające (np. alkohol, czy amfetaminę), natomiast introwertycy częściej wybierają środki dzięki którym mogą jeszcze głębiej zajrzeć w swoje wnętrze, zmierzyć się z podświadomością
Osobiście nie cierpię głośnych imprez, piep***enia o niczym, gier zespołowych. Nie lubię osób dominujących społecznie - poświęcają mnóstwo czasu aby być cool.
Ale to nie znaczy, że "zmierzam się z podświadomością" - wręcz przeciwnie, jestem bardzo ciekawy świata, od zbierania znaczków zdechłbym z nudów, jazzu nie znoszę (strasznie nudny).
Jakby amfetamina była bezpieczna i łatwo dostępna to bym pewnie brał,
http://images.encyclopediadramatica.com/images/7/70/Cool_story_bro.jpg
Gawiedziowstręt - źle się czuję w tłumie
Źle się czuję wśród tych co otwarte już drzwi
Chcą wyważyć
zamknij ektrawertyka na 2 dni w domu to by sie powiesil
Życie takiego człowieka jest puste, bezsensowne, a przede wszystkim niezwykle egoistyczne. Ale co tam. Lepiej iść pogadać z dwoma kotami...
Ale. To, że coś jest powszechnie uznawane za 'normalne' - w tym wypadku, bardzo towarzyski styl życia, setki znajomych - nie oznacza, że dobre, a