Słodycze z lat 90', których nam najbardziej brakuje! Część 2
Dzieciństwo w latach 90' było przesycone Majką Jeżowską, sukcesami polskich drużyn piłkarskich w europejskich pucharach, Fido Dido (ten gość z reklam 7-Up), a przede wszystkim cudownymi łakociami, które niestety bez naszego pozwolenia zostały okrutnie usunięte z przemysłu spożywczego. Oddajcie to, co nasze!
![barthezz2000](https://wykop.pl/cdn/c3397992/barthezz2000_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 28
Komentarze (28)
najlepsze
Mam nadzieję, że nie będzie jej na wykopie.
A tę część trzeba było dodać do powiązanych...
1. chrupek (nie chipsów!) start foods chyba, wyglądały jak łapy dinozaura z dziurą w śrdku tak, że można je bylo nakladać na palce
2. Cherry coke
3. gumy kulki - po 5 groszy :D Wiem, nadal są, dla mnie to jednak nieodłączny element dziecinstwa. Tak samo jak gumy Shock - wściekle kwasne, robilysmy z dziewczynami zakłady, któ więcej włoży ich do buzi i się nie skrzywi :)
A galaretki w cukrze są nadal.
Mi brakuje lizaków Chupa Chups z żółtym patyczkiem - były strasznie kwaśne i miały gumę w środku. Cudo! Ale już ich chyba nie robią...
Ale są!!
Nie ładnie tak spamować ocochodzi.pl, tworzyć multikonta i pisać jeszcze w nich pochlebne komentarze :P
http://www.wykop.pl/ludzie/guminski
http://www.wykop.pl/ludzie/fkurkiewicz
http://www.wykop.pl/ludzie/zjacek
Gdyby artykuł nie był podzielony na kilka części po 4 produkty (Tak, że każda ma być na wykopie i nabijać wizyty) i nie byłoby tych żałosnych kont, to pewnie bym wykopał.