W sumie to ja tu widzę kolesia w puszce zmieniającego pas ruchu bez kierunkowskazu. Bardzo prawdopodobne że czerwony ratował się przed wpakowaniem w dwa auta przed sobą i uciekł na pas obok.
@Przygoda: czyli uważasz że motocyklista upewnił się że ma dostateczne miejsce do wyprzedzania? I że zachował szczególną ostrożność, także przy poprzednich manewrach?
Nie mam nic przeciwko wyprzedzaniu czy omijaniu korków przez motocyklistów ale trzeba robić to z głową. Przy takiej prędkości motocyklisty kierowca nie miał szans go zobaczyć w lusterku. Motocyklista wyraźnie spanikował bo miał dużo miejsca pomiędzy samochodami by się zmieścić (wcześniej tyle miejsca mu wystarczało).
Kierowca samochodu niespodziewanie zmienia pas bez migacza i zajezdza droge kierujacemu motorem. Motocyklista mozliwy mandat za zbyt szybka jazde (choc nie koniecznie) ale kierowca samochodu jest sprawca.
@liberax: tylko zauważ że on już zmienił pas. Motocyklista jechal zdecydowanie za szybko i do tego spanikował. Sam często przemykam pomiędzy samochodami ale nigdy z taką prędkością. Wystarczy że ktoś chce ominąć dziurę albo sprawdzić jak daleko jeszcze sięga ten korek i leżysz.
@liberax: P---------e o szopenie. Jeszcze nalepki brakuje motocykle są wszędzie. Totalny brak wyobraźni motocyklisty jest sam sobie winien w korku taka zmiana pasa jest nieszkodliwa.
Komentarze (149)
najlepsze
Bardzo prawdopodobne że czerwony ratował się przed wpakowaniem w dwa auta przed sobą i uciekł na pas obok.
Nie mam nic przeciwko wyprzedzaniu czy omijaniu korków przez motocyklistów ale trzeba robić to z głową. Przy takiej prędkości motocyklisty kierowca nie miał szans go zobaczyć w lusterku. Motocyklista wyraźnie spanikował bo miał dużo miejsca pomiędzy samochodami by się zmieścić (wcześniej tyle miejsca mu wystarczało).